Ten rezerwat zachwyca ciszą, skałami i niezwykłym widokiem na Beskid Niski. Tylko godzinę drogi od Kolbuszowej

Zdjęcie: Zaledwie godzina drogi dzieli Kolbuszową od jednego z najbardziej urokliwych miejsc w Beskidzie Niskim. | foto Wikipedia (poprawione kolory przez AI)

Jeśli szukasz pomysłu na jednodniową wycieczkę z Kolbuszowej, w której połączysz kontakt z naturą, odrobinę górskiego klimatu i nutkę tajemnicy – Rezerwat Przyrody Prządki to strzał w dziesiątkę. Położony zaledwie około godzinę drogi od Kolbuszowej (nieco ponad 67 kilometrów), w gminie Korczyna, niedaleko Krosna, zachwyca już od pierwszego spojrzenia.

https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/kolbuszowa-druga-edycja-wyprzedazy-garazowej-za-nami-mieszkancy-tlumnie-odwiedzili-targowisko-przy-ul-wolskiej-zdjecia/1rUXz8jdezqUwaOe1V9X

Rezerwat, utworzony w 1957 roku, zajmuje powierzchnię 13,62 hektara i jest jednym z najpiękniejszych zakątków Beskidu Niskiego. Wznosi się na wysokości 526 m n.p.m., a jego dumą są imponujące formacje skalne z piaskowca ciężkowickiego, wyrzeźbione przez naturę w sposób, który zapiera dech w piersiach. Wysokie na ponad 20 metrów maczugi, bruzdy, zagłębienia i porowate ściany tworzą krajobraz, jakiego nie znajdziemy nigdzie indziej.

Rezerwat Prządki zachwyca o każdej porze roku. Fot. Wikipedia (poprawione kolory przez AI).

Nie bez powodu miejsce to od dawna owiane jest legendami. Nazwa „Prządki” nawiązuje do dawnych opowieści o dworskich pannach, które za karę zostały zamienione w kamień za to, iż przędły w dzień świąteczny. Dziś skały te noszą imiona: Prządka-Matka, Prządka-Baba, Herszt czy Zbój Madej – a każda z nich zdaje się opowiadać własną historię. To właśnie ta mieszanka naturalnego piękna i ludowej tajemnicy sprawia, iż spacer pośród skalnych olbrzymów nabiera wyjątkowego klimatu.

Ale Prządki to nie tylko królestwo skał. Wśród tutejszej zieleni można dostrzec rzadką odmianę paproci – podrzeń żebrowiec, a śpiew ptaków, takich jak zięba, strzyżyk czy pierwiosnek, tworzy naturalną muzykę tego miejsca. Dla miłośników przyrody, fotografii i pieszych wędrówek – to prawdziwy raj.

Przez rezerwat prowadzi czarny szlak turystyczny, rozpoczynający się przy Zamku Kamieniec w Odrzykoniu. Trasa wiedzie przez malownicze skały aż do Czarnorzek, a dalej na Suchą Górę i Czarny Dział. To doskonała okazja, by połączyć zwiedzanie Prządek z wizytą na zamku, z którego roztacza się panorama na Pogórze Strzyżowskie i całą krainę Beskidu Niskiego.

Wycieczka do Prządek to idealna propozycja na weekend – niedaleko, a jednak zupełnie inny świat. To miejsce, w którym można poczuć potęgę natury, zanurzyć się w ciszy lasu i dać ponieść wyobraźni, słuchając legend o zaklętych pannach. Tylko godzina drogi od Kolbuszowej wystarczy, by znaleźć się w sercu beskidzkiej przyrody, gdzie każda skała ma swoją historię, a każdy zakręt szlaku – swój urok.