

Do Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu trafiły podpisy popierających ten pomysł osób. Przypomnijmy, grupa mieszkańców chce odwołania burmistrza oraz rady gminy. Główny powód to turbiny wiatrowe, które w zdecydowanie większej niż w tej chwili liczbie mają się pojawić na terenie gminy.
– Ale to nie wszystko. Chodzi także między innymi o rozwój gminy. Rozwój, który dawno powinien mieć miejsce, a którego nie ma. Nasze nadzieje pokładaliśmy w nowych władzach gminy – mówi Norbert Bohdziul, pełnomocnik komitetu referendalnego. – Jednak już podczas zaprzysiężenia nowy burmistrz powiedział, iż będzie kontynuował politykę poprzednika.
– Grupa inicjatywna, która wszczynała proces przeprowadzenia referendum, złożyła wniosek o jego przeprowadzenie wraz z podpisami mieszkańców. Teraz komisarz wyborczy ma 30 dni na sprawdzenie schematy wniosku i podpisów, a potem kolejne 30 na wydanie decyzji o terminie referendum. jeżeli nie będzie żadnych uchybień, możliwy termin to pierwszy lub drugi weekend października – zaznacza Joanna Maksymowicz, Komisarz Wyborczy w Opolu.
Spośród 2540 złożonych podpisów, prawidłowych musi być ponad 1437. Inaczej referendum się nie odbędzie.
Jeżeli do niego dojdzie, aby było wiążące dla władz Grodkowa, musi wziąć w nim udział ponad 4100 osób.
Norbert Bohdziul, Joanna Maksymowicz:




Autor: Sebastian Pec