Niemal całe ścieki z blisko 300-tysięcznej Ostrawy od dziesięciu dni wpływają wprost do Odry i po pięciu kilometrach przepływają na polską stronę granicy. Wszystko z powodu zniszczenia głównej ostrawskiej oczyszczalni ścieków. Odbudowa oczyszczalni ścieków może potrwać kilka miesięcy. Lokalne władze mówią, iż na razie nic na to nie poradzą i wzywają czeski rząd do interwencji.