Sałek: Lasy Państwowe mogą stanąć na krawędzi funkcjonowania

4 godzin temu
Zdjęcie: Paweł Sałek Źródło: PAP


Pogański niemal kult przyrody prowadzi w istocie do jej zniszczenia – mówi Paweł Sałek. Trwa atak na leśnictwo, rolnictwo, wędkarstwo i łowiectwo – dodaje.


Paweł Sałek, były doradca prezydenta RP w rozmowie z Jaśminą Nowak odniósł się do raportu NSZZ Solidarność w kwestii polskich lasów oraz do polityki prowadzonej w tym zakresie przez Ministerstwo Klimatu.


Wpływ organizacji pozarządowych


Sałek powiedział, iż działanie resortu klimatu jest "delikatnie mówiąc niezrozumiałe". W przygotowaniu są daleko idące zmiany legislacyjne realizujące unijny Zielony Ład wobec których Solidarność leśna wyraziła zaniepokojenie. Jak przekonywał, pod wpływem organizacji pozarządowych – których nie można nazwać ekologicznymi – podejmowane są działania mające na celu zrujnować wszystko, co udało się w Polsce zrobić w dziedzinie gospodarki leśnej przez całe pokolenia.


Sałek wyraził opinię, iż Lasy Państwowe mogą niebawem stanąć na krawędzi funkcjonowania ekonomicznego i gospodarczego.


Pogański kult przyrody


Sałek zwrócił uwagę, iż w Polsce od wieków wycina się lasy i skutecznie zasadza nowe, zachowując walory przyrodnicze i różnorodność biologiczną, a w tej chwili "wmawia się ludziom, iż wycięcie drzewa jest zbrodnią na przyrodzie, a choćby dochodzimy do tego, iż dochodzi do kultu przyrody jak w czasach pogańskich".


– Przyroda ma być nad człowiekiem, a człowiek ma być pod przyrodą. Nie, właśnie człowiek ma być nad przyrodą – podkreślił, zaznaczając, iż człowiek potrafi w rozumny sposób kształtować i chronić przyrodę, czego przykładem od wielu lat jest Polska.


Sałek powiedział, iż trwa atak na leśnictwo, rolnictwo, wędkarstwo i łowiectwo, w związku z czym spodziewa się dalszych protestów przeciwko kolejnym regulacjom.


Czytaj też:Lasy Państwowe: Więcej drewna na sprzedażCzytaj też:Woś: Klimatyści zachowują się jak członkowie świeckiej sekty apokaliptycznej
Idź do oryginalnego materiału