Skandal w Narodowym Instytucie Kultury i Dziedzictwa Wsi. Według „Rzeczpospolitej” ludzie związani z PSL obsadzili tam szereg stanowisk – od dyrektora do sekretarki.
Kiedy Prawo i Sprawiedliwość powołało Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi, ówczesna opozycja grzmiała, iż to tylko po to, by były etaty dla działaczy. I owszem, są etaty – ale dla ludzi związanych z Polskim Stronnictwem Ludowym…
Krewni i znajomi królika
Jak podaje „Rzeczpospolita” Pełniącą obowiązki dyrektora państwowej instytucji jest Elżbieta Osińska-Kassa. Jej mąż to Marek Kassa, nazywany przez media „komisarzem ludowym PSL w Telewizji Polskiej”. Nowy szef będącej częścią NIKiDW Centralnej Biblioteki Rolniczej w Puławach to Dariusz Suszyński.
„Raczej nie zaszkodził mu w otrzymaniu pracy fakt, iż w ostatnich wyborach samorządowych kandydował z listy Trzeciej Drogi (czyli PSL i Polski 2050 Szymona Hołowni). Kierownikiem kadr w Instytucie jest inny kandydat na radnego – z bratniej listy Koalicji Obywatelskiej” – komentuje portal wPolsce24.tv.
Związek Młodzieży Wiejskiej w akcji
„Rzeczpospolita” podkreśla, iż pracę w Instytucie szczególnie umiłowali sobie młodzi, rzutcy działacze peeselowskiej młodzieżówki, czyli Związku Młodzieży Wiejskiej. Zastępczynią dyrektorki jest tam działaczka ZMW Nina Sapa, która jeszcze niedawno kandydowała do sejmiku wojewódzkiego z listy Trzeciej Drogi. Jej hasło brzmiało: „Nam, młodym, też się chce!”.
Według „Rz” z ZMW związanych jest szereg nowych pracowników Instytutu – choćby na stanowiskach sekretarek. O tym, iż ludowcy czują się tam jak u siebie najlepiej świadczy fakt, iż jeden z działaczy młodzieżówki zorganizował w NIKiDW… osiemnastkę. Za tą imprezę akurat zapłacono, ale za Forum Liderów Obszarów Wiejskich, która odbyła się w siedzibie Instytutu w Warszawie, ZMW nie dał ani złotówki.
Szefostwo NIKiDW twierdzi, iż jedynym kryterium otrzymania pracy są tam kompetencje i doświadczenie. Odrzuca też zarzuty o bezpłatnym użyczeniu ZMW budynku na imprezę (Instytut twierdzi, iż podpisał porozumienie o współpracy z ZMW).