Konfederację niepokoi lokowanie centrum integracji cudzoziemców w Białymstoku. 10 pytań do prezydenta

dziendobrybialystok.pl 3 godzin temu

Działacze Konfederacji podkreślają swój zdecydowany sprzeciw wobec planów uruchomienia w Białymstoku centrum integracji cudzoziemców. Niepokoi ich brak konsultacji społecznych w tej sprawie, kwestia przyszłego bezpieczeństwa mieszkańców czy koszty ponoszone z kieszeni podatników. Wystosowali list otwarty do prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego z wnioskiem o udzielenie odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania. Projekt budowy centrum integracji cudzoziemców zdaniem podlaskich przedstawicieli Konfederacji niesie za sobą poważne konsekwencje, w tym możliwe zagrożenia dla lokalnej społeczności. Ich obawy związane są z bezpieczeństwem, integracją społeczną oraz stabilnością regionu. Apelują o ponowne rozważenie tego projektu. Konfederację niepokoi brak konsultacji społecznych. Jak wskazuje Adrian Stankiewicz, mieszkańcy nie mieli szansy wyrazić swojego zdania, a decyzja zapadła bez ich udziału. Kolejna sprawa to bezpieczeństwo i porządek. Nie ma żadnych gwarancji, iż napływ migrantów nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo mieszkańców. Czy władze mają plan na kontrolę tej sytuacji? - pytają działacze. Chcieliby, aby władze jasno publicznie zadeklarowały, kto za rozwój centrum zapłaci i czy jego utrzymanie nie odbije się na budżecie miasta kosztem mieszkańców. Niepokoi ich również wpływ na lokalną społeczność.

Idź do oryginalnego materiału