Nowe etykiety na butelkach dopiero pod koniec roku? Wystartował system kaucyjny

Od dziś system kaucyjny obowiązuje w całej Polsce – puszki i butelki po napojach niedługo będą trafiać do automatów w sklepach, a zwracającym je klientom przysługiwać będzie równowartość opłaty kaucyjnej. Warunkiem przyjęcia butelek i puszek do automatu jest znajdujący się na nich specjalny znaczek kaucji oraz nowy kod EAN.

Jak jednak podkreśliła dyrektor ds. ochrony środowiska jednej z większych sieci marketów Agnieszka Koc, „na pojemniki z oznaczeniami jeszcze trochę poczekamy”.

– Producenci produktów napojowych mają okres trzech miesięcy na zmianę etykiet, na wygenerowanie nowych kodów i zarejestrowanie produktu w systemie. W związku z tym szacujemy, iż opakowania kaucyjne, produkty objęte kaucją, pojawią się na rynku dopiero pod koniec roku – wyjaśnia Koc.

Jak mówią warszawiacy, cieszą się oni wprowadzeniem systemu, są jednak świadomi, iż „zanim wszystko zacznie działać, będą musieli uzbroić się w cierpliwość”.

W niektórych sieciach automaty nie będą wydawały gotówki, a kupony na kolejne zakupy.

Warszawiacy przyznają, iż utrudnieniem może być jednak składowanie i transport opakowań, które opróżnione nie mogą zostać zgniecione.

System kaucyjny w Polsce

Na razie system obejmie trzy rodzaje opakowań – butelki plastikowe do 3 litrów (opłata wyniesie 50 groszy), metalowe puszki do 1 litra (50 groszy), a także – od 1 stycznia 2026 roku – szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra (1 złoty).

Systemem kaucyjnym nie będą objęte szklane butelki jednorazowego użytku i nie będzie za nie pobierana kaucja. O tym, czy dana butelka jest jednorazowego, czy wielorazowego użytku decyduje sam producent napoju.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przypomina, iż aby zwrócić opakowanie, należy je opróżnić, ale nie trzeba go specjalnie myć. Znak kaucji i kod kreskowy muszą być czytelne, by możliwa była prawidłowa identyfikacja opakowania.