We wtorek, 30 grudnia, w Krakowie odbył się protest rolników przeciwko polityce rolnej Unii Europejskiej oraz umowie handlowej UE–Mercosur. Na miejscu pojawił się wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar, który rozmawiał z uczestnikami demonstracji.
Protest w Krakowie był częścią ogólnopolskich działań rolników, wyrażających sprzeciw wobec unijnych regulacji oraz planowanej umowy o wolnym handlu z państwami Ameryki Południowej (Mercosur). W Małopolsce manifestacje odbywały się m.in. przed siedzibami urzędów wojewódzkich, a także na drogach krajowych i lokalnych.
W Krakowie demonstranci zgromadzili się w rejonie ulicy Basztowej i pl. Matejki, gdzie wyrażali swoje niezadowolenie z kierunku unijnej polityki rolnej oraz możliwego otwarcia rynku na tańsze produkty rolne z państw spoza UE.
Do protestujących wyszedł wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar. – W pełni rozumiem Wasz protest i obawy, które wyrażacie. Podkreślam, iż polski rząd robi wszystko, aby chronić polskich rolników i głęboko wierzę, iż presja ma sens – powiedział.

Wojewoda zaznaczył, iż umowa z Mercosurem „niesie zagrożenie” i jest niekorzystna zarówno dla producentów, jak i konsumentów. Przypomniał, iż to dzięki poprawkom dotyczącym klauzul ochronnych – proponowanym przez europosła Krzysztofa Hetmana – nie doszło do przyjęcia umowy 18 grudnia.

– Poprzednie rządy akceptowały postanowienia Rady UE i postęp prac nad umową o wolnym handlu z krajami Ameryki Południowej. Teraz stanowisko rządu jest jasne: to kategoryczny sprzeciw wobec umowy z Mercosur – dodał Klęczar.

Według zapowiedzi ministra rolnictwa Stefana Krajewskiego, negocjacje w tej sprawie będą kontynuowane w Brukseli zaraz po Nowym Roku.
Protesty rolników w Krakowie przebiegły spokojnie, bez incydentów. Ruch w centrum miasta był czasowo utrudniony.
fot. Małopolska Policja

1 godzina temu









