Minister kultury: to polityczne kalkulacje pani marszałek, a ja się na to nie zgadzam

1 godzina temu
Zdjęcie: Minister kultury: to polityczne kalkulacje pani marszałek, a ja się na to nie zgadzam


– To nie jest spór o kulturę, to jest spór o to, czy prawo i procedury jeszcze coś znaczą w tym regionie – mówiła Marta Cienkowska, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, która w czwartek (11 grudnia) odwiedziła Teatr im. Stefana Żeromskiego. Zaapelowała do Zarządu i Sejmiku Województwa, by poparli przejęcie tej sceny przez jej resort.

Podczas spotkania z dziennikarzami minister nie kryła zdenerwowania.

– Jestem po prostu wkurzona na to, co się dzieje. Nie rozumiem, dlaczego nie możemy dojść do porozumienia przez tyle miesięcy i naprawdę liczę na odpowiedzialność polityków w tym regionie – mówiła.

Od kwietnia, czyli od czasu, kiedy Zarząd Województwa Świętokrzyskiego nie uznał wyniku konkursu na dyrektora kieleckiej sceny dramatycznej, który wygrał Jacek Jabrzyk, narasta konflikt na linii Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego – Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Obie instytucje są organami prowadzącymi Teatr Żeromskiego. Przerwaniem tego sporu miała być ministerialna propozycja całkowitego przejęcia tej sceny. W czwartek Marta Cienkowska powtórzyła, iż jest to poważna oferta.

– Jestem dzisiaj po to, żeby powiedzieć państwu i zespołowi, iż ta informacja, która pojawiła się w prasie, a została wypowiedziana przeze mnie na konferencji prasowej, jest informacją prawdziwą. Ministerstwo kultury chce naprawdę z Teatru im. Stefana Żeromskiego zrobić narodową scenę teatru dramatycznego. Uważam, iż ten zespół po tych miesiącach niesprawiedliwości naprawdę zasługuje na to, by ta scena była sceną narodową, żeby ci ludzie zostali docenieni za te miesiące niepewności i bezprawia, które się tutaj dzieją – tłumaczyła.

11.12.2025. Kielce. Konferencja prasowa Marty Cienkowskiej – Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. / Fot. Wiktor Taszłow – Radio Kielce

Jej zdaniem Teatr Żeromskiego stał się pewnym symbolem chaosu, który został wywołany przez zarząd województwa. Dodała, iż od miesięcy można zauważyć paraliż tej instytucji, który nie wynika z żadnych obiektywnych trudności.

– Niestety i mówię to z pewnym żalem, uważam, iż są to polityczne kalkulacje pani marszałek, a ja się po prostu na to nie zgadzam. Bo to nie jest spór o kulturę, to jest spór o to, czy prawo i procedury jeszcze coś znaczą w tym regionie. Konkurs został wygrany zgodnie z zasadami i my oczekujemy wypełnienia tych warunków, czyli powołania pana dyrektora Jacka Jabrzyka na to stanowisko. Jako minister kultury nie mogę pozwolić, żeby jedna osoba, która tak naprawdę ma na względzie swoje prywatne, polityczne interesy decydowała o dalszej historii jednej z najważniejszych scen teatralnych w Polsce – podkreśliła.

Minister wspomniała, iż 28 listopada resort wysłała pismo do Zarządu Województwa Świętokrzyskiego z konkretną propozycją przejęcia tej sceny, jako sceny narodowej od 1 stycznia 2026 roku. Wcześniej obie strony się spotkały.

– Spotkanie z panią marszałek odbyło się w ministerstwie kultury, za co serdeczne dziękuję. Pani marszałek dostała propozycję, którą potem spisaliśmy. Nie odniosła się do niej do tego momentu. Co więcej, zaproponowała kontrpropozycję, czyli powołanie p.o. dyrektora do końca sezonu artystycznego. My możemy się przychylić do tej propozycji, jeżeli p.o. będzie pan dyrektor Jabrzyk – zadeklarowała.

11.12.2025. Kielce. Konferencja prasowa Marty Cienkowskiej – Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. / Fot. Wiktor Taszłow – Radio Kielce

Wyjaśniła, iż przejęcie teatru przez resort kultury, miałoby się odbyć z pełną odpowiedzialnością, pełnym nadzorem i pełnym budżetem. Zaznaczyła, iż w piątek (12 grudnia) ministerstwo dośle jeszcze do urzędu marszałkowskiego aneks do złożonej wcześniej umowy.

– Rozumiem, iż ta informacja i te propozycje, które były zawarte w piśmie, nie są wystarczające, ponieważ przez cały czas nie mamy odpowiedzi od pani marszałek. Więc jeżeli ta propozycja spisana na piśmie, w punktach nie jest wystarczająca, to doślemy ten aneks – zapowiedziała.

Minister Marta Cienkowska zwróciła się do zarządu województwa oraz radnych sejmiku, by poparli utworzenie narodowej sceny teatru dramatycznego w Kielcach, bo taka oferta nie trafia się na co dzień.

– Możecie mieć scenę narodową w swoim regionie. Apeluję do was, żebyście za tą propozycją zagłosowali pozytywnie. Niezależnie od tego, czy jesteście z Koalicji Obywatelskiej, PSL, Polski 2050, czy Prawa i Sprawiedliwości. Bo to nie jest sprawa polityczna. To jest sprawa, która może zmienić sytuację artystek i artystów w naszym regionie. Bardzo was proszę, zagłosujcie nie jak politycy, ale jak ludzie, którzy walczą o prawa tego regionu, o prawa artystów w tym regionie i instytucji kultury, które powinny być niezależne od jakichkolwiek wpływów partyjnych, a przede wszystkim niezależne od wpływów osoby, która wyłącznie z pobudek politycznych chce blokować rozwój tej instytucji – zaznaczyła.

11.12.2025. Kielce. Konferencja prasowa Marty Cienkowskiej – Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. / Fot. Wiktor Taszłow – Radio Kielce

Szefowa resortu kultury zapowiedziała, iż jeżeli radni zagłosują przeciw, wtedy możliwe są inne rozwiązana prawne.

Taką drogę zapowiedział też wojewoda świętokrzyski, Józef Bryk.

– Nie sądzę, żeby radni zagłosowali inaczej, ale jeżeli tak się stanie, podejmiemy inne kroki, które zabezpieczą zarządzanie tym teatrem – zaznaczył.

Wojewoda także zaapelował do radnych sejmiku, by opowiedzieli się za przejęciem kieleckiego teatru przez ministerstwo.

– Taka sytuacja nie może trwać dłużej, bo jest szkodliwa dla naszego teatru. To jest żywy organizm: aktorzy, widzowie, to jest sztuka, która na bieżąco musi być tworzona – stwierdził.

– Teatr nie może być pod butem politycznym – mówił z kolei Rafał Kasprzyk, poseł Polski 2050.

– Nie można dawać zgody na łamanie prawa, na działanie wbrew prawu. Pani marszałek jednoosobowo nie chce dopuścić do tego, żeby kielecki teatr stał się narodowy, tak jakby nagle miała stąd zniknąć cała infrastruktura, cały zespół teatralny. To nieprawda. Teatr narodowy w Kielcach to jest podstawa kolejnego, skokowego rozwoju województwa świętokrzyskiego. Niewątpliwie to jedyna taka okazja dla kieleckiego teatru, dla regionu – przekonywał.

Kwestia przyszłości Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach może być głosowana podczas sesji Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego 18 grudnia.

Idź do oryginalnego materiału