

Z tej okazji odbywa się dziś (14.06) uroczysta sesja Rady Miejskiej w Głogówku, podczas której uhonorowano wybitnych i zasłużonych mieszkańców oraz przyjaciół gminy Głogówek.
– Świętujemy od wczoraj, dziś kulminacja obchodów 800-lecia – uroczysta sesja rady miejskiej, na której zostanie przyjęta specjalna honorowa uchwała. Zaprosiliśmy samorządowców wszystkich minionych kadencji, także naszych przyjaciół z zagranicy. Mamy gości z Czech, Niemiec, z Francji, także bardzo międzynarodowo. Cieszę się, iż te wszystkie relacje są pielęgnowane i iż w tak ważnych chwilach możemy liczyć też na wsparcie i obecność tych naszych przyjaciół. Przyznajemy tytuły honorowego obywatela gminy Głogówek oraz zasłużonego dla gminy Głogówek. Tytuły honorowego obywatela dostaną osoby niezamieszkujące na naszym terenie. Są to osoby zasłużone dla historii, ale także nasi partnerzy zagraniczni: André Kuper, były burmistrz miasta partnerskiego Rietbergu, jego małżonka, Monika Kuper – obecna burmistrz miasta Rietbergu, Petr Kopinec – starosta czeskiego miasta partnerskiego Vbrna oraz Günter Hauptstock. Natomiast tytuły zasłużonych będą przyznane w kategoriach między innymi biznesu. Tu wyróżnimy przedsiębiorcę Alfreda Morawca. Tytuł otrzymają też: Ludowy Uczniowski Klub Sportowy Rolnik Biedrzychowice-Głogówek, Róża Zgorzelska oraz ksiądz Ryszard Kinder. Doceniamy na różnych płaszczyznach aktywność i działalność naszych mieszkańców – mówi Piotr Bujak, burmistrz Głogówka.
– Wyróżnienie to na pewno miła niespodzianka. 42 lata jesteśmy na mapie piłkarskiej Polski. Zdobyliśmy wiele medali i reprezentujemy gminę. Trenujemy dzieci i młodzieży. Fajnie, iż ta inicjatywa została dostrzeżona. Dziękuję i zapraszam wszystkie dziewczyny do gry w piłkę. To jest tylko i wyłącznie klub piłkarski złożony z dziewcząt. Przekrój wiekowy jest od 4 do 42 lat. dziewczyny grają na najwyższym poziomie i zdobywają medale na Mistrzostwach Polski. w tej chwili trenuje około 80 dziewczyn – opowiada Krzysztof Pałka, prezes klubu Rolnik Biedrzychowice-Głogówek.
– Bardzo się z tego wyróżnienia cieszę. Dedykuje ją wszystkim tym, którzy wspierali mnie w moich działaniach. To wieloletnia i wieloetapowa praca, którą wykonywałam dla gminy, ale tez dla siebie, bo z niej czerpałam zadowolenie. Przez 30 lat byłam radną, a uważam, iż o ile czuje się ten temat, to jest się na całe życie samorządowcem. Przede wszystkim działam w ochronie dziedzictwa naszego kulturowego, wielokulturowości i kultury na wsi. Staram się szerzyć, przybliżać tę kulturę, dlatego powstała Farska Stodoła ze swoim Heimatmuseum w Biedrzychowicach. Miejsce cieszy się sporym zainteresowaniem wśród turystów, a ja chętnie opowiadam im o tej wielkiej wartości, jaką jest wielokulturowość naszego pięknego i kochanego regionu – podkreśla Róża Zgorzelska, kustosz „Farskiej Stodoły” w Biedrzychowicach.
Dalsza część świętowania jubileuszu odbędzie się na głogóweckim rynku, gdzie zaplanowano atrakcje dla najmłodszych, koncerty oraz zabawę taneczną. Gwiazdą wieczoru będzie zespół Sound and Grace. Jutro (15.06) odprawiona zostanie Msza Święta w intencji mieszkańców Głogówka. Zaplanowano też występy i animacje dla dzieci. Wydarzenie zakończy się koncertem zespołu Universe.
Piotr Bujak, Krzysztof Pałka, Róża Zgorzelska:
Również dziś odbywa się wydarzenie pod nazwą Głogówecki Strzelec. Jest to ponadregionalna impreza nawiązująca do wielowiekowych tradycji miasta, które kontynuuje tamtejsze Bractwo Strzeleckie. Rozpoczęła się ona przemarszem Bractw Kurkowych. Następnie zorganizowano zawody strzeleckie oraz uroczystą intronizację króla tutejszego Bractwa Strzeleckiego.
– To doroczna impreza. Organizowana jest zawsze tydzień po Zielonych Świątkach. W Zielone Świątki strzelamy o tytuł króla, a tydzień później wynosimy go na tron. Uczestniczą w tym wydarzeniu bractwa z całego Śląska, ale nie tylko, są tez przedstawiciele Niemiec. W tym roku impreza splotła się w 800-leciem Głogówka i bardzo się cieszymy z tego powodu – mówi Janusz Szkodziński, prezes Bractwa Strzeleckiego w Głogówku.
– To wydarzenie ma zarówno elementy rywalizacji, jak i integracji. Jest to też okazja do sprawdzania samego siebie. Chcemy po prostu dobrze strzelać. W pewnym momencie to strzelectwo jest trochę uboczne, ważniejsza jest integracja i poznawanie ludzi. czuje się trochę wywołany do tablicy i mam nadzieję, iż niedługo nasze zawody zasilą też bractwa z Czech. Tam również strzelectwo jest bardzo popularne – dodaje Artur Żurakowski, Konsul Honorowy Republiki Czeskiej w Opolu, członek bractwa i strzelec.
– Największym moim sukcesem są przyjaciele, których mam okolicznych bractwach. Biorę udział w zawodach i mam nadzieję, iż „strzelec” trafi do mnie, bo już dwa razy w ostatniej chwili ktoś mnie uprzedził. Ostatnio zdobyłam tytuł Pierwszej Damy RP Bractw Kurkowych. My kobiety jesteśmy w bractwach w mniejszości, ale zwykle i tak zgarniamy większą uwagę – mówi Paula Widok, uczestniczka wydarzenia.
Janusz Szkodziński, Artur Żurakowski, Paula Widok:
Autor: Anna Kurc


















