Fotowoltaika prosumencka rozwija się od kilku lat, a kluczowym momentem w jej historii był marzec 2022 roku, kiedy to zmieniono system rozliczeń z net-meteringu na net-billing. To właśnie wtedy w Polsce odnotowano dynamiczny wzrost liczby przyłączanych instalacji – właściciele chcieli skorzystać z bardziej korzystnych opustów energetycznych, zanim weszły w życie nowe przepisy. System net-billing, wprowadzony w kwietniu 2022 roku, pozwala na rozliczanie nadwyżek energii poprzez sprzedaż jej na rynku, co z kolei wprowadziło nowe wyzwania i możliwości dla prosumentów.
Stabilizacja rynku fotowoltaiki w 2024 roku
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2024 roku do sieci przyłączono ponad 82 tys. nowych mikroinstalacji – to o 14 tys. mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Liczba przyłączeń ustabilizowała się na poziomie 11-12 tys. miesięcznie, z pewnymi wyjątkami w danych za styczeń i luty, kiedy liczba przyłączeń była znacznie zróżnicowana. Mimo mniejszej liczby nowych instalacji, rozwój energetyki prosumenckiej wciąż pozostaje silny, co dowodzi rosnącego zainteresowania Polaków alternatywnymi źródłami energii.
Obecnie w Polsce funkcjonuje już ponad 1,482 miliona mikroinstalacji fotowoltaicznych, które generują 12,053 GW mocy. Oznacza to, iż mikroinstalacje prosumentów stanowią około 2/3 całkowitej mocy zainstalowanej fotowoltaiki w kraju.
Przejście z net-meteringu na net-billing było kluczowym momentem dla rynku fotowoltaiki w Polsce. O ile wcześniej instalacje przyłączone do sieci mogły liczyć na korzystniejsze warunki rozliczeń, to teraz prosumenci muszą lepiej planować produkcję energii i jej sprzedaż. Mimo tych zmian, sektor prosumencki przez cały czas przyciąga nowych inwestorów, a fotowoltaika pozostaje jednym z najważniejszych elementów transformacji energetycznej w Polsce.
Źródło: Piotr Pająk, Gram w zielone
#OZE #Fotowoltaika #PV #InstalacjePV #Net-billing