Polska to nie Warszawa. Dużo pieniędzy z KPO przekierowaliśmy na Polskę lokalną – podkreślała w Kielcach Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, zapowiadając jednocześnie kolejne działania i programy, z których samorządy będą mogły pozyskiwać pieniądze m.in. na inwestycje w obronność.
Minister pojawiła się z wizytą w województwie świętokrzyskim w związku z uroczystym otwarciem obwodnicy Nowego Korczyna. Wcześniej odbyła spotkanie z dziennikarzami w biurze prasowym partyjnego kolegi posła Rafała Kasprzyka z Polski 2050. Minister mówiła przede wszystkim o działaniach podjętych w całym kraju w ramach KPO. Poinformowała, iż sejm przegłosował ustawę, która tworzy podwaliny pod uruchomienie kolejnego instrumentu finansowego – Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności.
– Tym samym co 10 złotówkę z KPO przekazujemy na bezpieczeństwo i obronność – robimy to jako jedyni w Unii Europejskiej. To są pieniądze dla Polski lokalnej i w ogromnym stopniu dla samorządowców. Przeznaczone mają być na ochronę ludności, dla samorządów to możliwość budowania miejsc schronienia najlepiej podwójnego zastosowania – zaznacza.
Minister dla przykładu podaje, iż taką inwestycją może być parking, którego część podziemna jest zarazem miejscem schronienia.
Pieniądze zostaną rozdysponowane przez specjalnie utworzoną spółkę odpowiadającą za inwestycje kapitałowe i Bank Gospodarstwa Krajowego, który będzie udzielał korzystnych, częściowo umarzalnych pożyczek. Samorządy będą mogły starać się o wsparcie w transparentnych konkursach i pozyskać pieniądze na inwestycje podwójnego zastosowania – miejsca schronienia, ale też m.in. drogi, bezpieczeństwo cyfrowe czy rozwój nauki w tym obszarze. Dużą część dofinansowania także stanowić mają pieniądze dla polskich firm – operatorów infrastruktury krytycznej oraz przedsiębiorstw produkujących na potrzeby polskiego bezpieczeństwa.
Szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej podkreśla, iż działania w obronność w Polsce są konieczne.
– Dzisiaj w Polsce w istniejących miejscach schronienia zmieściłoby się 4 procent ludności. To jest za mało. Liczymy na to, iż nic złego się nie zdarzy, niemniej jednak taką infrastrukturę posiadać musimy. Chcemy doprowadzić do tego, by 50 procent ludności miała zapewnione miejsca schronienia – zaznacza.
Fundusz najprawdopodobniej zostanie uruchomiony w połowie 2026 roku.
Minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz oraz poseł Rafał Kasprzyk odnieśli się także do obecnej pozycji politycznej Polski 2050 oraz sondaży, które dla partii nie są przychylne. Zapowiedzieli walkę o większe poparcie Polaków. O swoim starcie w walce o przywództwo w Polsce 2050 mówili wyłącznie w kontekście pozytywnej kampanii i demokratycznych wyborów w partii.
Przypomnijmy, iż poseł Polski 2050 Rafał Kasprzyk kilka dni temu zapowiedział, iż wystartuje w wyborach na przewodniczącego partii. Te mają odbyć się w styczniu. O przywództwo w Polsce 2050 zgodnie z zapowiedziami powalczyć mają ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, posłanka i wiceprzewodnicząca partii Joanna Mucha, europoseł Michał Kobosko, b. lider Nowoczesnej – a w tej chwili poseł Polski 2050 Ryszard Petru i szefowa ministerstwa klimatu i środowiska, wiceszefowa ugrupowania Paulina Hennig-Kloska.

1 godzina temu














