Ziobro pod ostrzałem! Grozi mu choćby 15 lat więzienia. „Skończyły się czasy bezkarności”

3 godzin temu

Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa złożyła zawiadomienie do prokuratury przeciwko byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Polityk ma odpowiadać za nadużycie władzy i ujawnienie informacji niejawnych przy finansowaniu zakupu systemu Pegasus z Funduszu Sprawiedliwości. Jak zapowiada przewodnicząca komisji Magdalena Sroka, „skończyły się czasy bezkarności” — a Ziobrze grozi choćby 15 lat więzienia.

Fot. Warszawa w Pigułce

Zbigniew Ziobro pod lupą prokuratury. Grozi mu choćby 15 lat więzienia za nadużycia przy zakupie Pegasusa

Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa złożyła zawiadomienie do prokuratury przeciwko byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Posłowie zarzucają mu przekroczenie uprawnień i ujawnienie informacji niejawnych przy finansowaniu zakupu systemu Pegasus z Funduszu Sprawiedliwości. Jak zapowiada przewodnicząca komisji Magdalena Sroka, „skończyły się czasy bezkarności”.

Zawiadomienie do prokuratury

Zawiadomienie, złożone w środę, obejmuje czyny opisane w art. 231 i art. 265 Kodeksu karnego – dotyczące nadużycia władzy przez funkcjonariusza publicznego oraz ujawnienia tajemnic służbowych. Według ustaleń komisji, Zbigniew Ziobro miał decydować o przekazaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości na zakup izraelskiego systemu szpiegowskiego Pegasus, mimo ostrzeżeń służb o ryzyku ujawnienia danych.

– Zbigniew Ziobro jako minister sprawiedliwości odpowiadał za wydatkowanie środków z Funduszu. To on podjął decyzję, która mogła narazić państwo polskie na utratę wrażliwych informacji – powiedziała posłanka Magdalena Sroka podczas konferencji prasowej.

„Pegasus był batem politycznym, nie narzędziem do walki z przestępczością”

Poseł Tomasz Trela z Lewicy przypomniał, iż system Pegasus – oficjalnie przeznaczony do walki z terroryzmem – był wykorzystywany przez służby do inwigilacji oponentów politycznych, niezależnych sędziów i dziennikarzy.

– Nie chodziło o bezpieczeństwo obywateli, ale o kontrolę nad społeczeństwem i utrzymanie władzy – podkreślił Trela.

Z kolei Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej ocenił, iż Ziobrze może grozić choćby 15 lat więzienia. – System Pegasus był zakupiony po to, żeby nigdy nie oddać władzy. Dzisiaj jednak komisja pokazuje pazur – powiedział parlamentarzysta.

Zembaczyński ostrzegł też, iż istnieje realne ryzyko, iż Ziobro będzie próbował mataczyć lub ucieknie za granicę, zanim dojdzie do formalnego wszczęcia postępowania. Posłowie zaapelowali do prokuratury o szybkie podjęcie działań i zastosowanie środków zapobiegawczych.

– Oczekujemy, iż prokuratura nie będzie zwlekać. To sprawa o fundamentalnym znaczeniu dla państwa prawa – dodała Sroka.

Zeznania Ziobry przed komisją

W ubiegłym tygodniu Zbigniew Ziobro zeznał przed komisją, iż był inicjatorem zakupu Pegasusa, ale decyzję formalną podjął jego ówczesny zastępca Michał Woś. Były minister zapewniał, iż system miał służyć wyłącznie celom śledczym i iż nie złamano prawa.

Jednak zdaniem komisji, zakup systemu był finansowany z funduszu przeznaczonego na pomoc ofiarom przestępstw – co samo w sobie mogło stanowić nadużycie środków publicznych.

Czym jest Pegasus?

Pegasus to izraelski system szpiegowski stworzony przez firmę NSO Group, zdolny do pełnej inwigilacji telefonów – podsłuchiwania rozmów, odczytywania wiadomości, przechwytywania plików i włączania kamer oraz mikrofonów bez wiedzy użytkownika.

Według ustaleń mediów i ekspertów, Polska wykorzystywała Pegasusa m.in. wobec polityków opozycji, prokuratorów i adwokatów w latach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Zawiadomienie komisji ds. Pegasusa to pierwszy krok w kierunku rozliczenia osób odpowiedzialnych za nielegalne użycie narzędzi inwigilacyjnych. jeżeli prokuratura zdecyduje się na wszczęcie śledztwa, Zbigniew Ziobro może stanąć przed sądem, a polityczna afera Pegasusa ponownie stanie się jednym z najgłośniejszych tematów w kraju.

Idź do oryginalnego materiału