Masz puste butelki? Mogą być kłopoty z ich zwrotem

bejsment.com 2 godzin temu

Zwolennicy piw ostrzegają, iż w związku z zamknięciem wielu sklepów z piwem, prawdopodobnie mniej butelek i puszek zostanie ponownie wykorzystanych i poddanych recyklingowi.

Środowiskowi aktywiści ostrzegają, iż najnowsza umowa między siecią Beer Store a sprzedawcami artykułów spożywczych może zagrozić przyszłości jednego z najskuteczniejszych systemów recyklingu w Kanadzie. W efekcie zmian konsumenci będą mieli mniej miejsc, w których mogą oddać puste butelki, a to — jak mówią eksperci — doprowadzi do spadku poziomu uczestnictwa w programie kaucji.

Beer Store od lat prowadzi system kaucji za pojemniki po alkoholu. Osiem na dziesięć opakowań sprzedawanych w Ontario trafia z powrotem do sieci, co czyni program jednym z najbardziej efektywnych w Ameryce Północnej. W 2024 roku zebrano aż 1,6 miliarda pojemników.

Ale rynek alkoholu zmienił się diametralnie. Rozszerzenie sprzedaży piwa i wina na sklepy spożywcze i convenience sprawiło, iż Beer Store zamknął już 119 lokalizacji, a w 2025 roku znikną kolejne cztery. W wielu regionach — od centrum Toronto po Markham — powstały prawdziwe „pustynie zwrotu”, gdzie w promieniu 10 kilometrów nie ma żadnego punktu odbioru.

Nowa umowa: sklepy spożywcze nie będą musiały przyjmować zwrotów

Pierwotny plan zakładał, iż markety z licencją na sprzedaż alkoholu zaczną od stycznia przyjmować puste butelki. Jednak nowa wstępna umowa daje im możliwość… wykupienia się z tego obowiązku. Zamiast prowadzić własny punkt zwrotu, sklepy będą mogły płacić Beer Store za administrowanie systemem.

Dla aktywistów to krok wstecz.

— To duży problem. Program Beer Store działał przez sto lat, bo opierał się na łatwym dostępie do punktów zwrotu — podkreśla Karen Wirsig z Environmental Defence.

Rząd mówi o „zwycięstwie”, pracownicy Beer Store o obawach

Ministerstwo Finansów chwali umowę jako „korzyść dla konsumentów i przedsiębiorstw”, choć nie odpowiedziało na pytania o potencjalny spadek liczby zwracanych opakowań. Przewodniczący związku zawodowego Beer Store, John Nock, przyznaje, iż porozumienie może uratować część sklepów, ale jednocześnie obawia się, iż liczba oddawanych butelek spadnie.

Sieć sklepów Beer Store, które przyjmowały butelki, nie ujawniła, czy planuje zamknąć jeszcze więcej lokali w 2026 roku.

Wstępne ustalenia przewidują, iż punkt zwrotu będzie dostępny w odległości 10 kilometrów od „zdecydowanej większości” mieszkańców. Jednak w praktyce wiele miejsc, zwłaszcza na północy prowincji, już teraz wymaga wielokilometrowych dojazdów. Przykład Chapleau, skąd najbliższy punkt w Foleyet jest oddalony o… 99 kilometrów, nie jest odosobniony.

Co dalej? Możliwe kolejne zamknięcia

Zgodnie z obowiązującą umową Beer Store musi utrzymać 300 sklepów jedynie do końca 2025 roku. Od 2026 roku będzie mogła zamykać lokalizacje według własnego uznania. Firma nie chce zdradzić, czy nowa umowa wpłynie na jej decyzje.

Aktywiści przewidują, iż wielu mieszkańców — pozbawionych wygodnego punktu zwrotu — po prostu wrzuci butelki do niebieskich pojemników, tracąc wpłacony depozyt. Te środki trafią wówczas do browarów i LCBO, zamiast zostać przeznaczone na rozwój infrastruktury recyklingowej.

Idź do oryginalnego materiału