Włodzimierz Czarzasty o Andrzeju Szejnie: pijanego go nie widziałem, choć bywał na permanentnym rauszu
Zdjęcie: Andrzej Szejna i Włodzimierz Czarzasty
— Wiedziałem z oczywistych powodów. Czasem od niego było czuć alkohol, lubił pić wino i sprawiał takie wrażenie, jakby czasem wypił tego wina za dużo. Miał okresy takiego permanentnego rauszu. Ale podtrzymuję to, co mówiłem wcześniej, iż ja go nigdy nie widziałem pijanego – mówi w rozmowie z Onetem Włodzimierz Czarzasty. Szef Nowej Lewicy odnosi się tym samym do sprawy wiceministra Andrzeja Szejny.