Na razie strategia zamiast planu ogólnego

Już kilka dni po objęciu władzy w mieście burmistrz Jakub Jakubowski przyznawał, iż jednym z większych wyzwań jego urzędowania będzie stworzenie Strategii Rozwoju Miasta Radzyń Podlaski. Temu miały poniekąd służyć konsultacje z mieszkańcami, jakie latem ubiegłego roku przeprowadzali radni i urzędnicy miejscy oraz stowarzyszenie Radzyń Moje Miasto.Czas na strategięNa marcowej sesji radni podjęli uchwałę, która rozpoczyna prace nad stworzeniem tego dokumentu. „Konieczność opracowania dokumentu jest warunkowana przez dynamiczne zmiany zachodzące w polityce społeczno-gospodarczo- przestrzennej miasta. Opracowanie Strategii pozwala określić najbardziej efektywne działania gwarantujące skuteczny rozwój całego obszaru, co bezpośrednio wpływa na rozwój infrastruktury, przedsiębiorczości oraz powstanie nowych inicjatyw społecznych.” - czytamy w uzasadnieniu uchwały o przystąpieniu do tworzenia strategii rozwoju Radzynia Podlaskiego do roku 2040. Uchwałodawcy zwracają uwagę, iż strategia „(...) będzie podstawą opracowania wszelkich innych dokumentów o charakterze strategicznym, niższej rangi.”.- Faktem jest, iż miasto nie posiadało takiego dokumentu. Dlaczego tak się stało nie wiem i nie potrafię wytłumaczyć – przyznaje burmistrz Jakub Jakubowski. Zwraca jednocześnie uwagę, iż już po roku urzędowania widzi, iż dokument jest niezbędny. - To dokument o charakterze kluczowym. Odczuliśmy jego brak, podczas przygotowywania wstępnej oferty do szwajcarsko-polskiego programu, gdzie krystalizując nasze oczekiwania powinniśmy się odnosić do takiego dokumentu wprost. Nie mając go odnosiliśmy się do strategii rozwoju ponadlokalnego powiatu radzyńskiego, Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych czy Gminnego Programu Rewitalizacji. Pewnie mogłoby to tak trwać, bo jak widać przez poprzednie lata można zarządzać miastem bez strategii rozwoju, ale na koniec roku przypada obowiązek posiadania planu ogólnego. jeżeli nie będziemy mieć planu ogólnego, to powinniśmy mieć inny dokument o charakterze strategicznym. W mojej opinii strategia, którą właśnie zaczynamy tworzyć, wypełni takie znamiona. Harmonogram przygotowany przez wydział rozwoju gospodarczego zakłada maksymalnie 18 miesięcy na przygotowanie - informuje Jakubowski.Jak dodano w uzasadnieniu przedłożonej radnym uchwały:”(...) Strategia, dotychczas jako dokument strategiczny o fakultatywnym charakterze, po 31 grudnia 2025 r. będzie miała również najważniejsze znaczenie w prowadzeniu polityki przestrzennej w gminach i wpłynie na możliwość realizacji określonych inwestycji budowlanych przez inwestorów na danym terenie w związku z nowelizacją ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.”Co z planem ogólnym?Radni mieli jednak wątpliwości, czy to właśnie tworzenie tego dokumentu jest teraz najbardziej pilne dla samorządu. W 2026 roku samorządy będą zobowiązane do posiadania planu ogólnego gmin. „Plan ogólny gminy (POG) stanowi akt planowania przestrzennego, zawierający ustalenia wyłącznie w formie ustandaryzowanych danych przestrzennych, bez tradycyjnego tekstu i rysunku. POG uchwala się dla obszaru gminy z wyłączeniem terenów zamkniętych (innych niż ustalane przez ministra adekwatnego do spraw transportu) oraz obszarów morskich wód wewnętrznych. POG jest aktem prawa miejscowego. Ustalenia POG są wiążące dla planów miejscowych oraz decyzji o warunkach zabudowy.” - czytamy na stronach rządowych.- Czy taki plan ogólny powstanie i kiedy? Obowiązek utworzenia jest do końca 2025 roku – dopytywała radna Anna Matczak.Burmistrz przyznaje, iż urzędnicy prowadzili na ten temat dyskusję. - W 2022 powstał plan zagospodarowania przestrzennego który w 100 procentach pokrywa obszar miasta. Nie będzie więc niebezpieczeństwa, iż w momencie gdy zacznie obowiązywać posiadanie planu ogólnego i jak przestanie obowiązywać wydawanie tzw. wz, czyli warunków zabudowy na obszary, które nie posiadają planu zabudowy, iż wtedy u nas nastąpi pat. Nie ma takiego ryzyka. Dodatkowym argumentem jaki usłyszałem, za tym, by się wstrzymać z planem ogólnym, to iż istnieje ryzyko, iż trzeba będzie zmniejszyć ilość obszarów pod zabudowę mieszkaniową. W naszym mieście jest ich dużo, bo w granicach 70 proc. No i trzeci argument to, iż pracujemy nad strategią rozwoju, więc będziemy mieli dokument strategiczny. Zostałem zapewniony, iż dziś nie ma u nas takiej konieczności, by do tworzenia planu ogólnego przystępować – odpowiadał burmistrz.Jego wywód uzupełniał naczelnik wydziału rozwoju gospodarczego. - Plan ogólny jest odpowiednikiem studium. W 2019 roku uchwaliliśmy studium uwarunkowań, w 2022 plan zagospodarowania przestrzennego, który pokrywa 100 procent terenu miasta. jeżeli nie będziemy mieli planu ogólnego, nic się nie dzieje. Do planu ogólnego kiedyś prawdopodobnie będziemy musieli wrócić, ale jest dla nas korzystne, by to było później, bo w tej chwili wszystkie gminy, które nie mają pełnego pzp przystępują do tworzenia planów ogólnych. Jest więc duży deficyt jeżeli chodzi o urbanistów, którzy te plany sporządzają – wyjaśniał naczelnik Łukasz Mzurek.Natomiast burmistrz nie wyklucza, iż temat tworzenia planu ogólnego powróci jeszcze w tym roku. - Wiem, iż na stworzenie planu ogólnego są dofinansowania. jeżeli w ciągu roku będą pieniądze w budżecie i będzie na rynku więcej podmiotów, które ten proces nam przeprowadzą, będziemy go wdrażać. Natomiast nie ma teraz nic, co by nam kazało działać w tym temacie natychmiast – dodaje Jakub Jakubowski.Kontrolerzy sanepidu pojawią się w punktach szczepień. Ruszy masowa kontrolaZabójstwo dwóch osób w Chełmie! Sprawcy najpierw ich skopali i pobili, potem podpalili! [ZDJĘCIA+FILM]Przed nami zaćmienie Słońca. Zacznie się przed południem