Rolnicy posiadający ciągniki MTZ Belarus wyprodukowane po 1 stycznia 2016 roku dostają pisma z nakazem wyrejestrowania pojazdów. Mają one nie spełniać unijnych norm.
W Polsce zarejestrowanych jest 7 tysięcy ciągników marki MTZ Belerus wyprodukowanych 1 stycznia 2016 roku lub później. Jak podaje Radio Lublin, rolnicy dostają urzędowe pisma z nakazem wyrejestrowania pojazdów. Wszystko dlatego, iż „Białorusie” nie mieszczą się w normach określonych unijną homologacją.
Milionowe straty
– Pozbycie się ich będzie oznaczać milionowe straty dla rolników – przekonuje Lubelska Izba Rolnicza, która zaapelowała do rządu o ratunek.
– Rolnicy kupowali to myśląc, iż jest to legalne, skoro starostwa to rejestrowały. Teraz wszyscy przerzucają winę na rolników, iż nie powinni tego kupić. o ile ten cały proceder był zalegalizowany poprzez starostwo, to rolnik to kupował – mówi Radiu Lublin prezes LIR Gustaw Jędrejek.
– Kupując ciągnik, nie miałem świadomości, iż potrzebna jest tu homologacja. Wszystko było tak jak trzeba. Odprowadziłem podatek, zarejestrowałem pojazd, wpłaciłem ubezpieczenie, robiłem przeglądy przez te lata – dodaje jeden z rolników z Lubelszczyzny cytowany przez Radio Lublin.
Na polu tak, na ulicy nie
Jak podaje rozgłośnia „decyzję w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji w sprawie rejestracji pojazdu wydają samorządowe kolegia odwoławcze”.
– Część z nich została już wyrejestrowana – wskazuje rzecznik starostwa Białystok Wojciech Cymbalisty. Według niego traktor może być użytkowany, ale tylko na polu. – To oczywiście będzie rodziło problemy – przyznaje Cymbalisty.