W PiS czekają na "przyspieszenie". "W razie czego powiedzą prezesowi: a nie mówiłem!"

Będzie przyspieszenie – to najczęstsza deklaracja polityków PiS, pytanych o to, dlaczego kampania Karola Nawrockiego wygląda tak, jakby zabuksowała. Sztab kandydata na prezydenta szykuje się do marcowej "konferencji programowej", która — jak słyszymy — ma dać nowy impuls do przekonywania wyborców, także tych z PiS. Za plecami Nawrockiego w siłę rośnie jednak kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen. Na razie w partii ścierają się dwa poglądy, jaki kurs powinna obrać kampania Nawrockiego, ale słychać też wzajemne pretensje. — Narzekają na Nawrockiego, żeby w razie czego powiedzieć prezesowi: "a nie mówiłem!" — słyszymy.