Zgodnie z regulaminem Sejmu wybór sędziego Trybunału Konstytucyjnego wymaga uzyskania bezwzględnej większości głosów. W trakcie piątkowego głosowania żaden z kandydatów – Marek Ast ani prof. Artur Kotowski – nie zdobył wymaganej liczby głosów, w związku z czym Sejm nie dokonał ich wyboru.
– Ponieważ Sejm nie wybrał sędziów Trybunału Konstytucyjnego, procedura zostanie przeprowadzona ponownie – ogłosił po głosowaniu marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Już w środę sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zarekomendowała odrzucenie obu kandydatur.
Kolejny termin wyboru
W grudniu 2023 roku zakończyły się kadencje trzech spośród piętnastu sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Mariusza Muszyńskiego, Piotra Pszczółkowskiego oraz Julii Przyłębskiej. w tej chwili w TK zasiada dwunastu sędziów, a w pierwszym terminie żaden klub poselski nie przedstawił własnych kandydatur. Po wyznaczeniu nowego terminu przez marszałka Sejmu, Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło dwóch kandydatów: posła Marka Asta oraz prof. Artura Kotowskiego.
Zgodnie z regulaminem Sejmu kandydatury mogą być zgłaszane przez Prezydium Sejmu lub grupę co najmniej 50 posłów. W czwartek marszałek Hołownia zapowiedział, iż jeżeli żadna z kandydatur nie uzyska w piątek wymaganej większości, zostanie wyznaczony kolejny termin zgłaszania kandydatów.
Podkreślił przy tym, iż Trybunał w obecnym kształcie „nie zasługuje na uwagę”, a jego decyzja o ponownym otwarciu procesu zgłaszania kandydatur ma na celu wyraźne zaznaczenie, iż to Sejm, a nie on sam, decyduje o obsadzie tych stanowisk.
Spór wokół Trybunału
Kluby Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Polski 2050-TD oraz PSL-TD już wcześniej zadeklarowały, iż nie zamierzają zgłaszać własnych kandydatów do TK. Posłowie tych ugrupowań argumentują, iż nie będą uczestniczyć w obsadzaniu „niekonstytucyjnego organu”.
6 marca 2024 roku Sejm przyjął uchwałę dotyczącą usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego z lat 2015-2023, w której stwierdzono, iż uwzględnianie rozstrzygnięć Trybunału wydanych z naruszeniem prawa może być traktowane jako złamanie zasady legalizmu przez organy władzy publicznej.
Ponadto w uchwale uznano, iż wybór Mariusza Muszyńskiego, Jarosława Wyrembaka i Justyna Piskorskiego na sędziów TK nastąpił z rażącym naruszeniem prawa, w związku z czym osoby te nie są uznawane za sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Od czasu przyjęcia tej uchwały wyroki Trybunału Konstytucyjnego nie są publikowane w Dzienniku Ustaw. W odpowiedzi na to, pod koniec maja TK orzekł, iż sejmowa uchwała z marca jest niezgodna z Konstytucją.