Starosta konecki Grzegorz Piec i wicestarosta Jarosław Staciwa zostali usunięci z Prawa i Sprawiedliwości. Decyzję w tej sprawie podjął zarząd świętokrzyskich struktur PiS.
Decyzja o usunięciu starosty to pokłosie wydarzenia, do którego doszło w ubiegłym roku. Wówczas ośmiu radnych PiS, na przekór władz partii, związało koalicję z wywodzącym się z lewicy komitetem Nowy Powiat. Po tym wydarzeniu Grzegorz Piec i Jarosław Staciwa utworzyli własną siłę polityczną Republikę Konecką.
Jak mówi Jarosław Staciwa, osoby, które zapisały się do Republiki Koneckiej zostały automatycznie zawieszone w PiS i toczyło się wobec nich postępowanie dyscyplinarne w zarządzie partii.
– Nie zgadzamy się z linią partii, która chce nam narzucić swoje działania. Uważamy, iż skoro to na nas mieszkańcy powiatu zagłosowali, to chcą żebyśmy ich reprezentowali, a nie osoby wskazane przez partyjnych decydentów.
O powody usunięcia koneckich polityków zapytaliśmy szefową struktur w województwie Annę Krupkę, która odpisała w krótkiej wiadomości SMS.
– To była demokratyczna decyzja zarządu, w skład którego wchodzą posłowie, senatorowie, marszałkowie, starostowie i inni samorządowcy. Decyzja podjęta została bez głosu sprzeciwu. Ja jako prezes zarządu Prawa i Sprawiedliwości w regionie szanuję decyzję moich koleżanek i kolegów.
Po decyzji o usunięciu starosty koneckiego z PiS, głos w mediach społecznościowych zabrał poseł PIS Michał Cieślak, który uważa, iż to zła decyzja w czasie kampanii prezydenckiej Karola Nawrockiego.
Pytana o tę kwestię Anna Krupka stwierdza: „Sprawy naszej rodziny politycznej omawiane są wewnątrz niej. Na tym polega troska o Państwo naszego środowiska politycznego.”