Burmistrz Knyszyna wydał na wniosek jednej ze spółek decyzję o warunkach zabudowy, dotyczącą budowy farmy fotowoltaicznej na części dwóch działek ewidencyjnych. Inwestycja miała obejmować instalację o mocy do 18 MW, rozlokowaną na powierzchni ponad 6 ha, w pobliżu zabudowy mieszkaniowej oraz w sąsiedztwie Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej. Przeciwko decyzji protestowali właściciele pobliskich nieruchomości, którzy wraz z innymi mieszkańcami wnieśli odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białymstoku (SKO).
Skarżący zarzucili organowi I instancji liczne naruszenia przepisów postępowania administracyjnego, wskazując na brak rzetelnego ustalenia stanu faktycznego oraz nieuwzględnienie interesu społecznego. Podkreślali, iż w decyzji zabrakło weryfikacji dostępności infrastruktury technicznej w myśl art. 61 ust. 1 pkt 3 ustawy z 27.3.2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1130; dalej: PlanZagospU) oraz wymaganych uzgodnień, w tym z Państwową Inspekcją Sanitarną (art. 53 ust. 4 pkt 2a PlanZagospU). Właściciele nieruchomości sąsiednich w stosunku do inwestycji spółki kwestionowali także pominięcie decyzji środowiskowej, podkreślając iż przedsięwzięcie o takim zakresie może istotnie wpływać na otoczenie przyrodnicze i warunki życia mieszkańców.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie podzieliło jednak tych argumentów i utrzymało w mocy decyzję Burmistrza. Organ wskazał w uzasadnieniu swojego stanowiska, iż farmy fotowoltaiczne, jako odnawialne źródła energii, nie podlegają wszystkim rygorom wynikającym z art. 61 ust. 1 PlanZagospU, a dla przedmiotowej inwestycji weryfikacja oddziaływania na środowisko została przeprowadzona na wcześniejszym etapie. SKO nie miał zastrzeżeń, co do zgromadzonego materiału dowodowego. Co więcej, w opinii organu dostęp do infrastruktury został zapewniony na podstawie oświadczeń inwestora.
Skarżący nie pogodzili się z wydaną decyzją i skierowali sprawę do sądu. W skardze podtrzymali wcześniejsze zarzuty, podkreślając dodatkowo, iż organ administracji nie przeanalizował, czy warunki zabudowy mogą dotyczyć jedynie części działek, co – zgodnie z utrwalonym orzecznictwem – wymaga szczególnego uzasadnienia.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku rozpoznając sprawę miał za zadanie ocenić, czy decyzja o warunkach zabudowy została wydana zgodnie z obowiązującymi przepisami. W wyroku z 12.12.2024 r., II SA/Bk 629/24, Legalis, organ orzekł na korzyść właścicieli i uchylił decyzję SKO. WSA w Białymstoku skupił się na kluczowej kwestii – dopuszczalności ustalenia warunków zabudowy dla części działki ewidencyjnej. Sąd wskazał, iż choć przepisy nie wykluczają takiej możliwości, wymaga ona szczególnego uzasadnienia, które powinno wynikać z konkretnych uwarunkowań faktycznych lub prawnych. Tymczasem w rozpatrywanej sprawie organy administracji publicznej nie przeprowadziły szczegółowej analizy ani nie wykazały, dlaczego decyzja dotyczy tylko części działek, zamiast ich całości.
Sąd podkreślił, iż zgodnie z art. 61 ust. 5a PlanZagospU obszar analizowany na potrzeby decyzji o warunkach zabudowy powinien być jednoznacznie wyznaczony i poddany szczegółowej ocenie pod kątem zgodności z zasadą kontynuacji funkcji zabudowy w otoczeniu. Tymczasem w przedmiotowej sprawie brakowało rzetelnego uzasadnienia dla ograniczenia terenu inwestycji. W konsekwencji, zdaniem sądu, decyzja o warunkach zabudowy została wydana w sposób arbitralny.
Dodatkowo sąd wskazał, iż organy administracyjne powinny doprecyzować granice inwestycji, określając jej położenie w sposób umożliwiający jednoznaczną identyfikację w terenie. W decyzji zabrakło tymczasem precyzyjnego określenia powierzchni zajętej pod inwestycję oraz jasnego wyznaczenia linii rozgraniczających teren zabudowy. WSA w Białymstoku podkreślił, iż w przypadku inwestycji realizowanej na części działek konieczne jest jednoznaczne wyznaczenie ich granic, np. poprzez wskazanie współrzędnych geodezyjnych.
W uzasadnieniu swojego stanowiska skład orzekający wskazał, iż organy powinny ponownie rozpatrzyć sprawę, uwzględniając konieczność szczegółowego uzasadnienia wydzielenia części działek pod inwestycję, określenia jej granic oraz przeprowadzenia analizy zgodności z przepisami planistycznymi. Sąd nie odniósł się natomiast do zarzutów skarżących dotyczących wpływu inwestycji na środowisko i interes społeczny, uznając iż były one przedwczesne wobec podstawowych uchybień proceduralnych.
Wyrok WSA w Białymstoku z 12.12.2024 r., II SA/Bk 629/24, Legalis