Siemianowice Śląskie. 148,5 mln zł na usunięcie niebezpiecznych odpadów

1 tydzień temu
Według szacunków lokalnego samorządu na nielegalnym składowisku przy ul. Wyzwolenia zalega ok. 13 tys. ton niebezpiecznych odpadów. W 2024 r. doszło tam do dużego pożaru.”Podczas przyznawania punktacji dla poszczególnych wniosków ocenialiśmy takie kryteria jak rodzaj składowanych odpadów, bliskość infrastruktury krytycznej i bliskość cieków wodnych. Bliskość cieku wodnego w przypadku Siemianowic Śląskich ma bardzo duże znaczenie. Pamiętamy, jak w czasie pożaru doszło do spłynięcia niebezpiecznych substancji do Rowu Michałkowickiego” – wskazał Wójcik.W latach 2025-2027 Urząd Miasta Siemianowice Śląskie ma otrzymać na usunięcie nielegalnego składowiska odpadów niebezpiecznych w sumie 148,5 mln zł – 49,5 mln zł rocznie. Wkład własny samorządu to 1,5 mln zł – 0,5 mln zł rocznie.

Przetarg na pierwszy etap utylizacji

“W najbliższych dniach zamierzamy ogłosić przetarg na pierwszy etap utylizacji – 50 mln zł w 2025 r. Można powiedzieć, iż mówimy o perspektywie usunięcia wszystkich odpadów w ciągu dwóch lat. Przypuszczam, iż – po zakończeniu procedur – zaczniemy pod koniec trzeciego lub czwartego kwartału 2025 r. Zostaną nam dwa lata na usunięcie całości” – powiedział Piech.


Wykroczenia i przestępstwa przeciwko środowisku

  • Jak przygotować się do kontroli Inspekcji Ochrony Środowiska i innych organów kontrolnych?
  • Jakie są prawa i obowiązki kontrolowanych i kontrolujących?
  • Co może być uznane za wykroczenie a co za przestępstwo przeciwko środowisku?

między innymi na te pytania odpowiemy 16 czerwca podczas szkolenia online. Szczegóły na stronie: kontrole.abrys.pl


Kto powinien za to odpowiadać?

Prezydent Piech podkreślił, iż samorządy od kilkunastu lat borykają się z problemem nielegalnych składowisk odpadów i długo zabiegały u przedstawicieli kolejnych rządów o wsparcie. Zapowiedział, iż będzie apelował do rządu o zmianę przepisów, aby odpowiedzialność za nielegalne składowiska odpadów brali właściciele terenu lub organizatorzy nielegalnego procederu, a nie samorządy lub rząd. “Jeżeli mamy teren prywatny, to niech właściciel bierze ze niego odpowiedzialność” – zaznaczył.

“Po latach zaniedbań udało nam się uszczelnić kwestię związaną z wwozem nielegalnych odpadów do Polski. Mamy również zlokalizowane składowiska nielegalnych odpadów i dokładamy wszelkich starań, żeby te składowiska usunąć. Wiemy o tym, iż samorządy – często małe – nie będą w stanie poradzić sobie z obciążeniami finansowymi, stąd też rządowe wsparcie w procesie usuwania odpadów” – wyjaśnił Wójcik.


Walka z nielegalnym przemieszczaniem odpadów. Powołano międzynarodową grupę ds. egzekwowania prawa


44 nielegalne składowiska odpadów niebezpiecznych na Śląsku

Wojewoda Marek Wójcik poinformował, iż po ubiegłorocznym pożarze w Siemianowicach Śląskich przeprowadzono inwentaryzację nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych na terenie woj. śląskiego. Ustalono 44 lokalizacje. W ciągu niespełna roku usunięto osiem z nich.

Pożar składowiska w Siemianowicach Śląskich

Pożar nielegalnego składowiska odpadów niebezpiecznych przy ul. Wyzwolenia w Siemianowicach Śląskich wybuchł 10 maja 2024 r. Ogień objął całe składowisko, czyli około 6 tys. metrów kwadratowych. Słup czarnego dymu było widać z wielu kilometrów. Gaszenie i dogaszanie pogorzeliska trwało około tygodnia. Niebezpieczne substancje wraz z wodą gaśniczą przedostały się m.in. do Rowu Michałkowickiego i rzeki Brynicy.

Według opinii biegłego przyczyną pożaru było podpalenie. Prokuratura Okręgowa w Katowicach umorzyła śledztwo z powodu niewykrycia sprawcy lub sprawców.

Do usunięcia w ramach pilotażowego programu MKiŚ wybrano dziewięć składowisk odpadów niebezpiecznych w całej Polsce. Cztery z nich znajdują się w woj. śląskim: Mykanowie, Siemianowicach Śląskich, Sosnowcu i Szczekocinach.


Śląskie. Ogółem 264 mln zł pomocy rządu na usunięcie niebezpiecznych odpadów

Idź do oryginalnego materiału