ORLEN. Co z wami jest nie tak?

2 godzin temu
Gdy PiS doszedł do władzy w 2015 roku Orlen był jednym z pierwszych łupów tej partii, a prezesem Orlenu został Daniel Obajtek. Wtedy też w PiS pojawiły się głosy, iż rządzący rozprawią się w niezależnymi mediami, w tym z prasą. Atak an TVN nie był jedyny, choć najgłośniejszy. TVN broniły wszystkie niezależne media w Polsce, za co również my (Gazeta Myszkowska, Kurier Zawierciański) otrzymaliśmy później sympatyczne podziękowania.To już "historyczna" półka z prasą na Orlenie z 2021 roku. Dzisiaj o ile na Orlenie pozostało coś papierowego, to chyba tylko krzyżówki. W 2021 roku tytułów jeszcze całkiem sporo. Ale już zniknęła Gazeta Myszkowska. Jak nam powiedziano wtedy przy kasie: "Myszkowskiej" już "nie ma i nie będzie". I nie ma do dzisiaj. Ale jesteśmy na BP! To już taka dziwna prawidłowość, iż prasę lokalną, jej wydania papierowe (produkt w 100% polski) można już dostać wyłącznie w sieciach handlowych, które należą do zagranicznych koncertów: Lidl, Biedronka, BP, Kaufland, Żabka.Gdy Daniel Obajtek został prezesem Orlenu gwałtownie wziął się na prasę na stacjach paliw. Wyborcza o ile była, to spadła za regały, a Gazeta Myszkowska ze stacji w Myszkowie zniknęła na zawsze. Na zawsze, bo choć Obajtka dawno w Orlenie nie ma, zajmuje się Dubajem na Mazurach, to Gazeta Myszkowska i Kurier Zawierciański nigdy już do Orlenu nie wróciły. W ogóle ten „narodowy skarb” pominął rolę informacyjną prasy papierowej, która przegrywa tam (jak w marketach) z parówkami. Mamy w redakcji własną teorię dlaczego „Myszkowska” została wyróżniona przez Obajtka tym, iż zniknęła z Orlenu jako pierwsza, a na pewno jedna z pierwszych gazet. Może zapamiętał nam, jak zepsuliśmy mu (niżej podpisany) konferencję prasową w Częstochowie, gdy robił objazd do Polsce jako nowy dyrektor ARMiRu. Na sali kilka rządowych (czyli „w teorii” publicznych telewizji) ale tylko my z lokalnej redakcji zapytaliśmy Obajtka, czy to wypada, żeby zarządzał miliardami dotacji dla rolników, skoro sam ma zarzuty za prawy jeszcze z Pcimia (później prokuratura Ziobry sprawę Daniela Obajtka wycofała z sądu i umorzyła; mógł poczuć się (za tę sprawę) bezkarny). Obajtek się wtedy nieźle wściekł po moich pytaniach, a ja zobaczyłem jak wygląda przypisywany mu Zespół Tourette'a. Nie wiem, czy faktycznie Obajtek ma tę niedogodność, raczej skłaniam się to tego, iż ma po prostu „niewyparzony język”. Usłyszeliśmy to niedawno, chyba wczoraj, jak TVN puścił reportaż o jego inwestycjach na Mazurach.W każdym bądź razie od czasu, jak Orlen wyrzucił prasę inną niż przychylną rządowi PiS ze stacji benzynowych, ogłosiliśmy w redakcji nasz mały bojkot tej stacji. I przez lata rządów PiS trzymaliśmy się tej zasady konsekwentnie, nie tankując na Orlenie. Problem był jedynie z ładowaniem samochodu elektrycznego. 95% zużywanego prądu rocznie do jego ładowania pochodziło z domu, ale kilka razy w roku zdarzały się jakieś wyjazdy nalej niż zasięg elektryka. A przy głównych trasach poza siecią Greenway, tylko Orlen miał jako tako działającą sieć ładowarek. Czasem więc doładowanie się na Orlenie było życiową koniecznością. Z prądu na Orlenie korzystaliśmy więc zawsze z obrzydzeniem i wstydem, iż jednak nasz bojkot nie jest szczelny.PiS przestał rządzić, więc pomyśleliśmy: no może trochę Orlenowi odpuścimy? Nie ma do tego za wielu powodów, bo jak Obajtek wywalił z Orlenu prasę nierządową, to już tam nigdy nie wróciła, również za rządów Koalicji 15 X. Ale przyznajemy. Zaczęliśmy tankować na Orlenie!No ale nie da się bez wkurw…. Po starym bojkocie została nieużywana od lat karta lojalnościowa. Kilkaset tysięcy punktów (ile to może być „darmowej” kawy? dawno przepadło. Trudno, cena trzymana się zasad bojkotu. Zbieramy na nowo. No to Orlen kartę zlikwidował. Już nie działa. Proponują kolejną apkę do darmowej kawy.Dobrze, jest apka (punkty znowu gdzieś przepadły!) Orlen Vitay. Zwykle też nie używana, bo jak pani/pan przy kasie pyta o Orlen Vitay, to trzeba się zalogować, internet akurat zawodzi. Jak już lejąc benzynę nie sprawdzisz czy się włączyło, to przy kasie z darmowej kawy znowu nic nie będzie. I tak zwykle tankujemy, ale nie punktujemy.Postanowiłem system Orlenu zracjonalizować, i albo nie próbuję wcale używać, albo od razu sprawdzam, czy Orlen Vitay zadziała. Szanse 50/50 iż zadziała…I tu kolejna niespodzianka. Orlen ID. Co za nowe cholerstwo? Bez tego znowu apka nie działa, więc próbuję przebrnąć przez niezwykle niezrozumiały system. Masz Konto? Połącz z Orlen ID. A…! Nie masz Orlen ID? Załóż. Ale jak zakładasz, to „konto nieprawidłowe” Albo hasło, albo coś innego. Po kilku próbach wywalam całą aplikację i zamierzam do niej już nigdy nie wracać. Setki darmowych kaw, które mi przepadły? Dzięki Orlen, podobno Lewica planuje wprowadzić prawo do picia wody z kranu bez żadnych opłat!Osobny temat to aplikacja Orlen Charge, do obsługi ładowarek samochodów elektrycznych. Nigdy nie mogłem zrozumieć dlaczego stojąc przed ładowarką, na której jest jej numer nie mogę wpisać tego numeru, żeby Orlen Charge znalazł gdzie jestem? Mogę wpisać miasto, co się zupełnie nie sprawdza na drogach szybkiego ruchu. Stacje Orlen stoją w polu, i trzeba się domyślać gdzie. W mieście (np. Kraków, Katowice) też nie jest lepiej. Po obu stronach drogi w obu kierunkach są stacje i osobne ładowarki. Na której jesteśmy? Ładowarka ma indywidualny numer, ale jego wpisać się nie da.Jest w mediach społecznościowych taka akcja „kupuj Polskie”. Dla mnie to głupia akcja, z której wynika, iż mam nie wymagać dobrej jakości np. produktów rolnych, jeść miód z pestycydami, tylko dlatego iż polski? Tankować mam na Orlenie, choć od lat mi szkodzi na nerwy?O bojkocie stacji Orlen w 2021 roku:
Idź do oryginalnego materiału