W związku z nieprawdziwymi informacjami i insynuacjami, które pojawiły się w mediach ogólnopolskich, Wójt Gminy Giżycko Marek Jasudowicz opublikował oficjalne oświadczenie dotyczące planowanej inwestycji w rejonie miejscowości Pierkunowo.
Wójt przedstawia fakty oraz wyjaśnienia, odnosząc się do najczęściej powielanych nieprawdziwych tez.
Poniżej publikujemy treść oświadczenia.
W związku z nieprawdziwymi informacjami i insynuacjami pojawiającymi się w mediach ogólnopolskich, przedstawiam fakty i wyjaśnienia.
Kategorycznie dementuję i wyjaśniam:
„Przepchnięte kolanem” procedury: To nieprawda i jest to krzywdzące. Cały proces planistyczny trwał aż około 3,5 roku. Taka długość procedury sama w sobie przeczy tezie o jakiejkolwiek wyjątkowej przychylności czy przyspieszeniu.
Osobiste interwencje: Nie angażowałem się osobiście w proces odrolnienia gruntów, ani nie jeździłem w tej sprawie do żadnego ministerstwa. Wszystko odbyło się w standardowym, zwykłym trybie administracyjnym.
Rzekome nieprzesłanie wymaganej dokumentacji do RDOŚ. Nieprawdą jest, iż przy wydaniu decyzji środowiskowej nie dostarczyliśmy wymaganych dokumentów. Wszystkie działania ze strony gminy były prowadzone prawidłowo i zostały pozytywnie zweryfikowane przez organy odwoławcze.
Rzekome kontakty z byłym Prezesem Orlenu: Nigdy nie odbyłem rozmowy ani spotkania z byłym Prezesem Orlenu.
Rzekoma zgoda na wiatraki przy tej inwestycji: NIE ZMIENIŁEM ZDANIA! Nie ma zgody na wiatraki w naszej gminie. Po wyborach samorządowych w 2024 r. innej firmie odmówiłem zgody na budowę wiatraków przemysłowych. Chronimy krajobraz Gminy Giżycko przed tego typu dominantami.
Wywiad reportera TVN – dlaczego nie usłyszeliście moich odpowiedzi?
Reporter przyjechał bez zapowiedzi, w momencie gdy spóźniałem się na spotkanie i spieszyłem się by na nie dotrzeć. Następnie nie ustalił terminu w urzędzie, a pytania przesłał e-mailem. Udzieliłem na nie PEŁNYCH odpowiedzi, ale ku mojemu zaskoczeniu, nie zostały one przedstawione w materiale telewizyjnym.
Fakty i potwierdzenie legalności.
Działania Gminy były prowadzone prawidłowo i rzetelnie, co zostało potwierdzone przez niezależne organy:
Wojewoda Warmińsko-Mazurski bez zastrzeżeń opublikował Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) utrzymało w mocy decyzję środowiskową.
Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) potwierdził prawidłowość naszych działań dotyczących wydania decyzji środowiskowej.
Co orzekł WSA?
Że decyzja była związana, nie uznaniowa, a organ prawidłowo przeanalizował stan faktyczny i uznał, iż nie ma podstaw do odmowy wydania decyzji.
Fragment uzasadnienia wyroku WSA: „decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach nie jest decyzją uznaniową, ale ma charakter związany.”
Oznacza to, iż odmowa ustalenia środowiskowych uwarunkowań może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie. Organ adekwatny do wydania tej decyzji winien zatem przeprowadzić postępowanie przewidziane przepisami u.i.o.ś., a następnie jest zobligowany wydać decyzję pozytywną, o ile inwestor spełni wymagania określone przepisami powołanej ustawy.
Natomiast w przypadku decyzji o odmowie ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla planowanego przedsięwzięcia, jej przesłanki muszą wynikać z konkretnie wskazanych uregulowań prawnych i faktycznych.
W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie organy, opierając się na ustaleniach raportu o oddziaływaniu planowanego przedsięwzięcia na środowisko, dokonały prawidłowej analizy przedmiotowych przesłanek, w konsekwencji uznając, iż nie ma podstaw do odmowy wydania decyzji ustalającej środowiskowe uwarunkowania realizacji opisanego przedsięwzięcia.
Nie jest także zasadny zarzut strony skarżącej, iż w przedmiotowej sprawie należało dokonać oceny skumulowanego oddziaływania wszystkich istniejących i planowanych w tym miejscu inwestycji już na obecnym etapie, mimo iż przedmiotowa inwestycja będzie realizowana etapami. Przede wszystkim Sąd całkowicie podziela argumentację zawartą w uzasadnieniu decyzji Kolegium odnośnie do powodów, dla których organ uznał, iż nie doszło do naruszenia tzw. zakazu salami slicing.
Reasumując, w świetle zaprezentowanych rozważań należy uznać, iż zaskarżona decyzja wydana została w oparciu o adekwatnie ustalony stan faktyczny i przy prawidłowym zastosowaniu obowiązujących przepisów prawa w tym zakresie oraz w odniesieniu się do zarzutów stron.
W sprawie zebrano wystarczający materiał dowodowy i dokonano jego adekwatnej oceny.
Dlaczego ta inwestycja jest ważna?
Od lat mówimy, iż okolice Giżycka potrzebują silnego impulsu rozwojowego.
To szansa na całoroczne miejsca pracy i ożywienie lokalnej gospodarki. Zachęcam do przeczytania artykułu o blokowaniu inwestycji na Warmii i Mazurach – https://www.pap.pl/aktualnosci/samorzadowcy-wiele-inwestycji-na-warmii-i-mazurach-blokuja-ludzie-spoza-regionu
Koncepcja rozwoju turystyki w tym miejscu nie jest nowa – teren nad wsią Pierkunowo jest przeznaczony pod rozwój usług turystycznych już od studium z 1997 roku.
Nowy plan miejscowy (uchwalony po 3,5 roku pracy) jest BARDZIEJ RESTRYKCYJNY niż ten z 2002 roku. Ograniczono m.in. wysokość zabudowy (żadnych wieżowców!), a plan CHRONI 100-METROWĄ STREFĘ PRZYBRZEŻNĄ i nie obejmuje obszaru jeziora.
Podsumowując: Wszystkie działania Gminy były prowadzone zgodnie z przepisami, rzetelnie i transparentnie. Naszym celem jest rozwój gminy i dobro wspólne mieszkańców.
(Opublikowano na zlecenie Wójta Gminy Giżycko Marka Jasudowicza. Redakcja Gizycko.info nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanej informacji.)

2 godzin temu















