W Radiu ZET padły deklaracje, które mogą wywołać polityczne trzęsienie ziemi w najbliższych wyborach. Sławomir Mentzen ogłosił, iż nie zamierza rozmawiać o pakcie senackim z Jarosławem Kaczyńskim. Za to widzi możliwość porozumienia z… prezydentem Karolem Nawrockim.
- Z Kaczyńskim dogadywać się nie zamierzam, bo nie jest to człowiek, który dotrzymuje umów, z którym warto rozmawiać – podkreśla polityk i dodaje: – A Karol Nawrocki wydaje się bardzo dobrym patronem ewentualnej szerokiej listy. – przekonywał Sławomir Mentzen w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Polityk Konfederacji zasugerował, iż prezydent Nawrocki mógłby zostać patronem szerokiego sojuszu prawicowych środowisk. Jak dodał, „póki co jest zadowolony z jego prezydentury” i nie ukrywa, iż mają kontakt telefoniczny. Dopytywany o współpracę z PiS, poseł Konfederacji odpowiada, iż „dopóki głową jest tam Jarosław Kaczyński, a jego prawą ręką Mateusz Morawiecki to będzie bardzo ciężko się porozumieć”.
Pytany o telefon do prezydenta Nawrockiego, Sławomir Mentzen odpowiada, iż ma i z niego korzysta. – Jak często – to już nasza sprawa. Kiedy ostatnio? Parę dni temu – przyznaje polityk Konfederacji. Dodaje również: – Karol Nawrocki w wielu sprawach się z nami zgadza, więc nie widzę powodu, żeby walczyć z kimś, kto ma zbliżone poglądy. – Póki co jestem dosyć zadowolony z jego prezydentury – ocenia poseł.
Zakaz alkoholu w Sejmie? „Stracimy ze sobą kontakt”
W rozmowie padł też zaskakujący wątek. Rymanowski zapytał o pomysł wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w parlamencie.
- „Imprezy, z tego, co ja wiem, to są przede wszystkim w pokojach i to, czy będzie sprzedaż alkoholu, czy nie – nic w tej sprawie nie zmieni. Czasem posłowie siedzą wieczorami w barze „za kratą”, kilka razy też tam byłem. jeżeli się zabierze tą możliwość, to już w ogóle stracimy kontakty ze sobą. Tak można przynajmniej poznać posłów z innej partii, wymienić się perspektywami – stwierdził Mentzen.
„Hołownia jak nosacz z memów. Polska 2050 nie przetrwa”
Mentzen ostro ocenił marszałka Sejmu:
- „Szymon Hołownia zachowuje się jak nosacz z memów. Podpisał umowę, a teraz udaje, iż mu się nie podoba. Polska 2050 nie dotrwa do 2050 roku” – kpił lider Konfederacji.
„Polska zbankrutuje, jeżeli nie ograniczymy wydatków socjalnych”
W internetowej części programu Mentzen uderzył w budżet rządu:
- To jest najgorszy budżet w historii Polski. Mamy tam rekordowy poziom deficytu, rekordowy poziom długu. Absolutnie katastrofalny budżet i nie zamierzamy go popierać – zapowiada poseł Konfederacji. Zdaniem Sławomira Mentzena „PiS i PO okłamują Polaków co do stanu naszych finansów, nie mówią, jak one są katastrofalne”.
- Według prognoz Ministerstwa Finansów w 2029 roku nasze zadłużenie dojdzie do 75 proc. PKB – to bardzo wysoki poziom. Twierdzą, iż to przez wydatki na zbrojenia – to nieprawda – mówi polityk. – Pomiędzy 2022, a 2025 rokiem nasze wydatki publiczne wzrosły o 527 mld złotych. W tym czasie wydatki na zbrojenia wzrosły o 119 mld. Udział wzrostu wydatków na zbrojenia to jest 20 proc., a udział wzrostu wydatków socjalnych to jest 40 proc. – analizuje Gość Radia ZET – Zakładam, iż nie rezygnujemy z ochrony zdrowia, nie rezygnujemy z wydatków na zbrojenia, nie ogłaszamy bankructwa, czyli nie rezygnujemy z odsetek i nie rezygnujemy z wypłaty emerytur. Zostały wydatki socjalne – opisuje polityk Konfederacji. Jego zdaniem „jeśli nie zredukujemy – i to mocno – wydatków socjalnych, to Polska zbankrutuje”. – Nie ma innej możliwości. Albo możemy zlikwidować naszą armię, ochronę zdrowia, emerytury, albo obniżać wydatki socjalne – ocenia Sławomir Mentzen.
Źródło: Radio Zet