Rozpoczęła się „odwilż legislacyjna” dla składowania dwutlenku węgla

2 godzin temu

Trwają prace nad tzw. rozporządzeniem lokalizacyjnym. To nowelizacja uchwalonego 11 lat temu dokumentu, zwiększająca ilość potencjalnych punktów składowania CO2 pod ziemią. Projekt ma zostać wydany do 1 stycznia 2026 r.

Zgodnie z obietnicą złożoną przez Krzysztofa Galosa, Głównego Geologa Kraju i podsekretarza stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, podczas 2. Kongresu Carbon Capture, w wykazie prac legislacyjnych pojawiła się pozycja 1274. To projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie obszarów, na których dopuszcza się lokalizowanie kompleksu podziemnego składowania dwutlenku węgla.

Krok naprzód

Polska ma jedne z największych zdolności magazynowania CO2 w skali Europy. Ponadto trwa realizacja pierwszego projektu instalacji wychwytu dwutlenku węgla na terenie cementowni Kujawy należącej do Holcim.

Propozycja nowelizacji rozporządzenia jest reakcją na rosnące zainteresowanie CCS, ale także kontynuacją zmian Prawa Geologicznego i Górniczego z 2023 r. Ustawa zezwoliła wtedy na komercyjną realizację projektów składowania CO2, jednak nie rozszerzyła listy potencjalnych punktów składowania.

Czytaj też: Holcim zyskał partnera w projekcie pierwszej instalacji wychwytu i składowania CO2 w Polsce

Wobec tego MKiŚ przedstawia propozycję, która ma otworzyć sektor na sekwestrację CO2 na lądzie. Resort wskazuje na trzy przyczyny podjęcia się nowelizacji rozporządzenia lokalizacyjnego:

  • Zaobserwowano wzrost zainteresowania przedsiębiorców podziemnym składowaniem dwutlenku węgla w Polsce.
  • Zbyt mała liczba obszarów, na których dopuszczalne jest składowanie dwutlenku węgla (tylko jeden na Morzu Bałtyckim).
  • Niewystarczające regulacje dotyczące tej działalności gospodarczej w zakresie bezpieczeństwa powszechnego, ochrony zdrowia i życia ludzi oraz środowiska.

Rozporządzenie wyznacza nowe obszary, na których dopuszcza się lokalizowanie kompleksu podziemnego składowania dwutlenku węgla. Co ważne – są to także obszary lądowe.

W dokumencie wyznaczone zostały ograniczenia, które mają ograniczyć wykorzystanie pewnych lokalizacji, choćby jeżeli dany obszar jest odpowiedni pod względem geologicznym. Wyłączone zostały tereny konieczne do ochrony – głębokie ujęcia wód podziemnych oraz złóż wód leczniczych, wód termalnych i solanek oraz obszary ochronne zbiorników wód podziemnych.

– […] rozporządzenie nie zezwala na lokalizowanie powierzchniowej instalacji zatłaczającej podziemnego składowiska dwutlenku węgla na obszarach parków narodowych, rezerwatów przyrody i obszarach o gęstości zaludnienia wynoszącej co najmniej 75 osób/km2 – czytamy w wykazie prac legislacyjnych.

Wdrożenie tego rozporządzenia będzie otwarciem dla usunięcia emisji z sektora cementowego, chemicznego, energetycznego i wielu innych.

– Patrząc przez pryzmat wymagań nakładanych przez Net-Zero Industry Act, zarówno z punktu widzenia celów na 2030 rok, ale również oczekiwanego tempa realizacji projektów od strony formalnej, osobiście mam nadzieję, iż pozytywnie się zaskoczymy i samo rozporządzenie wejdzie w życie jeszcze w 2025 roku – czego sobie i Państwu życzę – ocenił dr Paweł Gładysz, przed Stowarzyszenia CCUS Poland.

Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa

Źródło: gov

Idź do oryginalnego materiału