W skierowanym na ręce Gabriela Adamca piśmie radny Kułaga dociekał, jakimi w istocie czynnikami spowodowany był wzrost kosztów ogrzewania, jaki zakomunikował niedawno mieszkańcom kierownik miejskiej ciepłowni. Radny, jak wynika z treści dokumentu, chciałby również wiedzieć, w jaki sposób została wydatkowana nadwyżka środków obrotowych, jaką odnotowano w zakładzie po dokonaniu pełnego rozliczenia za rok 2024. Trzecie (i chyba najważniejsze) pytanie dotyczy działań, jakie władze miasta podejmują, aby uniknąć niepopularnych decyzji związanych z potrzebą podnoszenia stawek opłat za dostarczaną do bloków energię cieplną.„Czy planowane są jakiekolwiek ulgi lub wsparcie dla mieszkańców” - dopytywał radny.Na stronie miejskiego Biuletynu Informacji Publicznej opublikowano już odpowiedź, w której burmistrz Gabriel Adamiec odniósł się do poruszanych przez radnego spraw i wyjaśnił, dlaczego samorząd i mieszkańcy muszą mierzyć się z niestabilnymi cenami.„Odnotowana w ostatnim czasie zmiana poziomu kosztów ogrzewania, o którym pan wspomina, wynika z szeregu czynników obiektywnych, ale przede wszystkim zależy od cen rynkowych gazu, na które ani burmistrz, ani rada miasta, ani też sama ciepłownia miejska nie mają wpływu. Do najważniejszych należą: zakończenie działania ogólnopolskiego programu osłonowego tj. tarczy finansowej, która umożliwiała utrzymanie cen dla odbiorców końcowych na poziomie niższym niż rynkowy” - wyjaśnił radnemu burmistrz.Zauważył również, iż na wzrost kosztów obsługi ciepłowni wpływ miały również inne czynniki – wzrost kosztów związanych z emisją CO2 (które, jak powszechnie wiadomo, należy ponosić, ponieważ wynika to z prawa UE) oraz wyższe ceny usług transportowych, remontowych oraz ogólnych kosztów pracy.Burmistrz Adamiec przypomniał również, iż po raz pierwszy od wielu lat nadwyżka z ciepłowni nie została przekazana do miejskiego budżetu, ale pozostała w dyspozycji samego zakładu.„Decyzja związana z pozostawieniem środków w zakładzie była wyjątkowo korzystna, ponieważ dzięki temu finanse zakładu są bardziej stabilne, a kierownictwo może wykorzystać te pieniądze, aby na bieżąco pokrywać koszty napraw. Ciepłownia miejska, która jest zakładem budżetowym, nie działa dla zysku – każda pozostawiona do jej dyspozycji złotówka będzie służyła mieszkańcom” - uważa burmistrz Rejowca Fabrycznego.Potwierdził, iż pracownicy urzędu dokładają starań, aby koszty związane z dostarczaniem mieszkańcom ciepła były jak najniższe.„Stale monitorujemy rynek paliw i negocjujemy ceny zakupu paliwa gazowego, które dostarczane jest do naszego zakładu. Warto zauważyć, iż 17 lipca udało się podpisać korzystny dla naszego miasta aneks, który wprowadza niższe, w porównaniu do lipca, ceny. W tym czasie za 1 kWh obowiązywała cena 107,88 zł netto (27,23 netto za 1GJ), natomiast w okresie od 1 sierpnia do 31 grudnia tego roku będzie obowiązywała stawka na poziomie 98,45 zł netto za 1kWh i, odpowiednio, 24,85 zł netto za 1 GJ. Chciałbym również zauważyć, iż ogromne znaczenie w tym kontekście ma także projekt związany z odnawialnymi źródłami energii. Nie odpowiadamy za wielomiesięczne opóźnienia, na które wpływ miały wady techniczne i prawne zakładanego jeszcze przez poprzednie władze przedsięwzięcia. Dzisiaj urządzenia najprawdopodobniej już by działały, a ciepłownia dysponowałaby własną „tarczą ochronną” - uważa burmistrz miasta.Zauważył również, iż wiele na rzecz mieszkańców mogą uczynić także wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, które zarządzają poszczególnymi obiektami. Także one mogą dopilnować, aby budynki przeszły kompleksową termomodernizację, za które to działania miasto już nie odpowiada.„Niestety – nie wszędzie w naszym mieście takie prace zostały przeprowadzone. Już w ubiegłym roku nasz urząd przesłał do spółdzielni pismo z informacją, iż wsparcie w tym zakresie oferuje Bank Gospodarstwa Krajowego” - zaznaczył w odpowiedzi na interpelację burmistrz Adamiec.Czytaj także:Rejowiec Fabryczny. Zapytania radnych w sprawie głazu i tablicy ku czci marszałkaRegion. Rolnicy się ucieszą. W planach włodarzy kolejne kilometry dróg dojazdowych do pólRejowiec Fabryczny. Burmistrz odpowiedział radnemu w sprawie „śmieciowych” opłatRejowiec Fabryczny przeniesie się w lata 70. i 80.