Filip Sobczak: Zaczynamy od tematu, o którym mówiło się nie tylko w Toruniu, ale w całej Polsce. Zawalił się fragment sufitu w Toruń Plaza. Ogólnopolskie media o tym pisały, mówiły, relacjonowały, co się działo przy ulicy Broniewskiego. Zareagował też prezydent Torunia. Urząd Miasta wydał komunikat. I czy ta reakcja była adekwatna, czy była wystarczająca, jak na to patrzy opozycja?
Michał Jakubaszek: Czy może nie opozycja, patrzę na to jako człowiek, jako mieszkaniec Torunia. Ale również jako opozycja. I też jako prawnik, wydaje mi się, iż takie komunikaty dotyczące sytuacji nadzwyczajnych, katastrofalnych, dotyczących oczywiście tego typu nieszczęść, które się wydarzyły, raczej powinny formułować odpowiednie służby. Mam na myśli tutaj na przykład policję, czy też straż pożarną, która dokonywała zabezpieczeń. Ewentualnie Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Tak, aby te informacje były jak najbardziej precyzyjn