Prokuratura chce przedłużenia aresztu dla Mateckiego. Do kiedy poseł PiS może zostać w izolacji?

6 godzin temu
Według ustaleń medialnych jeszcze przed świętami wielkanocnymi do mokotowskiego sądu rejonowego trafił wniosek prokuratury o przedłużenie aresztu dla posła PiS Dariusza Mateckiego. Z czego wynika taka decyzjai
Będzie przedłużenie aresztu? We wniosku złożonym do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa prokuratura wniosła o przedłużenie aresztu dla polityka - który miał się zakończyć 6 maja - do 5 czerwca. Według prokuratorów dalsza izolacja Dariusza Mateckiego "zabezpieczy prawidłowy tok wciąż prowadzonego postępowania". W uzasadnieniu wniosku zwrócono uwagę, iż "nadal aktualna jest ogólna przesłanka stosowania ww. środka (czyli duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych przestępstw), groźba surowej kary (Dariuszowi Mateckiemu grozi 10 lat więzienia) oraz zwłaszcza jedna z przesłanek szczególnych w postaci obawy matactwa" - przekazało RMF24.


REKLAMA


Zobacz wideo Dariusz Matecki negatywnie przyjęty w Sejmie. W trakcie przemówienia skandowano "hejter!", a Jachira oskarżyła go o śmierć dziecka


Zarzuty wobec Mateckiego: Przypomnijmy, 8 marca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zgodził się na dwumiesięczny areszt dla posła PiS Dariusza Mateckiego. Sąd uznał wówczas między innymi, iż istnieje obawa mataczenia. Prokurator Piotr Woźniak mówił wtedy dziennikarzom, iż dwa miesiące powinny wystarczyć do zakończenia postępowania. Nie wykluczył jednak, iż może powstać konieczność wystąpienia do sądu z wnioskiem o przedłużenie aresztu. Dzień wcześniej, 7 marca polityk usłyszał sześć zarzutów, m.in. ustawiania konkursów z Funduszu Sprawiedliwości na korzyść Stowarzyszenia Fidei Defensor i Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia i fikcyjnego zatrudnienia w Lasach Państwowych.
Możliwe nieprawidłowości: W styczniu 2023 roku parlamentarzystka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks, po kontroli poselskiej w Lasach Państwowych, ustaliła, iż Matecki w czerwcu 2020 roku dostał pracę w Centrum Informacji Lasów Państwowych i dzień później złożył wniosek o pracę zdalną. Według "Gazety Wyborczej" posłanka ujawniła, iż w ramach jednego z konkursów "nominaci Ziobry rozdali 11 mln zł", a beneficjentami były głównie parafie, mimo iż nie miały nic wspólnego z treścią konkursu".


Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Dariusz Matecki złożył 'życzenia wielkanocne z aresztu'. Zaatakował rząd".Źródła: RMF24, IAR
Idź do oryginalnego materiału