Presja ma sens? Liberałowie wycofują kontrowersyjne zapisy C-2 o inwigilacji obywateli

goniec.net 7 godzin temu

Liberałowie pod kierownictwem Marka Carneya planują wprowadzić w tym tygodniu nową ustawę dotyczącą wzmocnienia bezpieczeństwa granicy. Będzie to zmodyfikowana wersja obecnej Bill C-2 (Strong Borders Act), z usunięciem najbardziej kontrowersyjnych zapisów. Obecna C-2 nie zostanie formalnie wycofana, ale jej problematyczne części (zwłaszcza te dotyczące inwigilacji) zostaną wycięte, a reszta zintegrowana z nową legislacją.

To reakcja na presję opozycji (konserwatyści Pierre’a Poilievre’a), organizacji praw obywatelskich i ekspertów, którzy zarzucają ustawie naruszenie Karty Praw i Swobód.

Ustawa C-2 została przedłożona 3 czerwca 2025 r. przez ministra bezpieczeństwa publicznego Gary’ego Anandasangaree. Miała wzmacniać bezpieczeństwo granicy z USA, walczyć z przestępczością transgraniczną (np. przemyt fentanylu), praniem pieniędzy i nielegalną migracją. Obejmuje zmiany w ponad 20 ustawach, m.in. w Customs Act, Criminal Code i Proceeds of Crime (Money Laundering) and Terrorist Financing Act.

Obejmowałaby rozszerzone uprawnienia dla policji i służb (RCMP, CSIS): Bez nakazu sądowego, na podstawie “uzasadnionego podejrzenia” (reasonable suspicion), organy mogłyby żądać od firm telekomunikacyjnych, banków, hoteli, szpitali danych o klientach – np. czy ktoś ma konto, jak długo, skąd loguje się, z kim się kontaktuje. To obejmuje dane transmisyjne (transmission data) i informacje o subskrybentach (subscriber information).

Canada Post mogłaby otwierać listy bez ograniczeń, a policja – przeszukiwać korespondencję bez nakazu w “pilnych przypadkach”.

Ustawa C-2 przygotowywała grunt pod umowę CLOUD Act z USA, co pozwoliłoby amerykańskim służbom na żądanie danych Kanadyjczyków bez powiadamiania użytkownika (gag orders) i z immunitetem prawnym dla firm (nie mogłyby by- za to skarżone)

Ustawa ułatwiałaby masowe anulowanie wiz, pozwoleń na pracę/studia i roszczeń azylowych bez należnego procesu prawnego, co krytykują Amnesty International i Canadian Council for Refugees jako “atak na prawo do azylu”.

Ponad 300 organizacji (w tym Electronic Frontier Foundation, OpenMedia, Canadian Civil Liberties Association) domaga się wycofania ustawy. Twierdzą, iż to “kanadyjski Patriot Act” – masowa inwigilacja, podważająca dekady orzecznictwa Sądu Najwyższego (np. o zasadnym spodziewaniu się prywatności). Konserwatyści nazywają to “Big Brother tactics” i “snooping provisions”.

W odpowiedzi na krytykę, liberałowie podzielą ustawę. Kontrowersyjne klauzule (inwigilacja, nadzór) zostaną usunięte, a reszta (np. wzmocnienie CBSA, walka z fentanylem) trafi do nowej ustawy, która ma być przedłożona w tym tygodniu (źródła wskazują na piątek). To ma zapewnić poparcie opozycji i uniknąć porażki w parlamencie.
C-2 nie zostanie “wycofana” w sensie formalnym (jest na etapie drugiego czytania, debaty z 16 września 2025 r.), ale de facto podmieniona.

To krok w stronę kompromisu, ale eksperci ostrzegają, iż nowa wersja przez cały czas może być problematyczna.

Idź do oryginalnego materiału