Z powodu rozbudowy płyty wrocławskiego lotniska od 26 października na ponad miesiąc zostaną wstrzymane loty z i do stolicy Dolnego Śląska. Dzięki inwestycji wartej ponad 450 mln zł, nie tylko poprawi się przepustowość wrocławskiego portu, ale również zostanie on dostosowany od celów wojskowych.
Rozbudowa płyty wrocławskiego lotniska, która rozpoczęła się w ubiegłym roku, wchodzi w kluczową fazę. To największa inwestycja w tym porcie w ostatnich latach. Jej wartość to ponad 450 mln zł, z czego połowa to środki unijne.Po przebudowie wrocławskie lotnisko nie tylko zwiększy przepustowość w ruchu pasażerskim, ale zostanie również dostosowane do celów wojskowych. – To inwestycja strategiczna z punktu widzenia polskiej racji stanu. Inwestycja na wrocławskim lotnisku to przykład tzw. dual use, współpracy instytucji cywilnych oraz przemysłu z wojskiem – powiedział w piątek podczas konferencji prasowej na wrocławskim lotnisku z-ca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jakub Stefaniak.
Dodał, iż aby położona niedaleko jednostka wojskowa mogła w pełni korzystać z wrocławskiego lotniska, należy m.in. dostosować pas startowy oraz wprowadzić specjalistyczne zabezpieczenia. Dual use polega na wykorzystaniu infrastruktury cywilnej do celów wojskowych.
Prezes Portu Lotniczego Wrocław Karol Przywara podkreślił, iż prowadzona w części operacyjnej lotniska inwestycja dotyczy rozbudowy płyty, z której będą korzystać także wojskowe samoloty. – Budujemy m.in. drogę kołowania, która ma 2,5 tys. metrów i będzie dostosowana do obsługi największych wojskowych samolotów transportowych – mówił Przywara.
Oprócz drogi kołowania rozbudowana zostanie płyta postojowa oraz wybudowana zostanie druga płyta do odladzania samolotów. – Budujemy też drogę szybkiego zejścia z drogi startowej, a także remontujemy istniejące już drogi kołowania – mówił Przywara.
Wrocławskie lotnisko nie będzie przyjmować lotów od 26 października do 4 grudnia. W tym czasie w terminalu lotniska mają odbywać się wydarzenia kulturalne i biznesowe.