PiS totalnie zagubione? Europoseł brutalnie wykpił pomysły prezesa. „Jutro wymyślimy Andrzejka”

3 godzin temu
Jarosław Kaczyński nie potrafi wskazać partyjnego kandydata na prezydenta. Czy potrzebne będą prawybory? – To jest rodzaj opery mydlanej – kpi z nowego pomysłu prezesa europoseł Michał Kobosko. Kaczyński zrobi prawybory? Do wyborów prezydenckich jeszcze kilka miesięcy, ale temat wzbudza coraz większe emocje. Waga tych wyborów jest naprawdę spora – o ile przegra kandydat PiS, Nowogrodzka straci ostatni przyczółek władzy i możliwość blokowania serwowanych przez rząd Donalda Tuska zmian. Dlatego Jarosław Kaczyński musi wystawić mocnego kandydata, który będzie miał realne szanse na wygraną. Ale takiego nie ma, a prezes duma i duma nad listą nazwisk. Według najnowszych informacji z Nowogrodzkiej, wydumał… przeprowadzenie prawyborów. O partyjną nominację mają powalczyć: Tobiasz Bocheński, Karol Nawrocki, Marcin Przydacz i Mariusz Błaszczak. Poseł PiS Marek Ast powiedział w rozmowie z „Faktem”, iż lista nie pozostało zamknięta i mogą znaleźć się na niej również Mateusz Morawiecki i Dominik Tarczyński. „Opera mydlana” Z kombinacji Nowogrodzkiej ubaw ma Michał Kobosko, europoseł Polski 2050. Polityk bardzo krytycznie ocenił nowy pomysł prezesa PiS. – To jest taki rodzaj opery mydlanej, takiej niekończącej się telenoweli – skomentował polityk w programie „Fakt LIVE”. – Poważna partia, która się szykuje do poważnych wyborów prezydenckich, nie odbywa takiej zabawy na widoku publicznym pod tytułem: a dzisiaj to
Idź do oryginalnego materiału