Do Rady Miasta Piotrkowa wpłynął społeczny projekt uchwały w sprawie zobowiązania Prezydenta Miasta Piotrkowa Trybunalskiego do podjęcia działań w celu poprawy jakości powietrza w mieście. Stoją za nim aktywiści ze Stowarzyszenia 21.
Dokument dostarczono do biura rady 25 czerwca. Rada, jeżeli podda projekt pod głosowanie, to najwcześniej pod koniec wakacji.
Co proponują wnioskodawcy?
Chcą zobowiązać prezydenta Piotrkowa Wiernickiego (32) do:
Podjęcia działań w celu poprawy jakości powietrza w Piotrkowie Trybunalskim, w szczególności poprzez:
1) prowadzenie aktywnej polityki informacyjnej w zakresie obowiązku wymiany nieekologicznych źródeł ciepła usankcjonowanego tzw. uchwałą antysmogową Sejmiku Województwa Łódzkiego, a także w zakresie aktualnego stanu jakości powietrza, treści komunikatów i ostrzeżeń adekwatnych organów w przypadku przekroczenia norm jakości powietrza oraz zalecanych działań ochronnych,
2) prowadzenie aktywnej edukacji ekologicznej obejmującej zagadnienie zanieczyszczenia powietrza powodowanego tzw. niską emisją oraz prawidłowego zachowania się w przypadku przekroczenia norm jakości powietrza,
3) wsparcie finansowe i organizacyjne mieszkańców w wymianie nieekologicznych źródeł ciepła,
4) weryfikację i zmianę sposobu wykonywania określonych zadań związanych z utrzymaniem porządku i czystości w kontekście postulatu ograniczenia tzw. wtórnej emisji zanieczyszczeń do powietrza.
Poza tym społecznicy (w tym dwoje radnych: Chojnacka i Maciołek) domagają się przedstawienia przez samorząd sprawozdania z podjętych działań. Zaproponowali 3-miesięczny termin od chwili wejścia w życie uchwały. Pełna treść: > tutaj.
Trochę historii
Pierwszą osobą, która publicznie zaczęła wypowiadać się na temat złego stanu powietrza w Piotrkowie była lek. med. spec. radiologii Katarzyna Przybył. „Gazeta Trybunalska” na początku 2016 r. zamieściła notatkę lekarki pt. „Piotrków. Smog zabija ludzi”. Naszym śladem, ale dopiero rok później, poszedł portal „Nasze miasto” publikując obszerniejszy tekst pt. „Nie chcemy smogu w Piotrkowie Trybunalskim!”.
Regularne kontakty z K. Przybył spowodowały, iż w „GT” pojawiać zaczęło się więcej materiałów dotyczących ochrony powietrza. Można się z nimi zapoznać klikając na link : > tutaj.
Władze samorządowe pod wodzą mgr inż. Krzysztofa Chojniaka, z zawodu nauczyciela, nie były zainteresowane wprowadzeniem programu antysmogowego. Ograniczyły się jedynie do działań pozorowanych. Wśród nich znalazł się przygotowany pod właściciela radia Strefa FM Stachaczyka projekt proekologiczny, który wzbogacił go o blisko 50 tys. zł (czytaj: > „Ekologia po piotrkowsku. Transfer pieniędzy z urzędu do Stachaczyka”).
W 2021 roku „Gazeta Trybunalska” zapytała magistrat, co zrobił w ciągu roku, aby poprawić stan powietrza i ograniczyć emisję trujących związków w atmosferze (czytaj: > „Piotrków. Ekologia. Jest źle, czy może być gorzej?”).
W odpowiedzi nie znalazło się nic co trwale mogłoby cokolwiek zmienić. W komentarzu wskazaliśmy:
Niestety, w działaniach urzędu nie dostrzegliśmy choćby grama własnej inicjatywy i inwencji. Urzędnicy skupili się na przystąpieniu do programów realizowanych przez Fundusz Ochrony Środowiska i fundusze europejskie.
Nie natrafiliśmy choćby na najmniejszą wzmiankę o planach ograniczenia ruchu drogowego na terenie miasta, poprzez promocję transportu publicznego i pojazdów bezemisyjnych, wprowadzeniu dni bez samochodu, nie mówiąc już o ulgach dla posiadaczy aut elektrycznych, czy budowie stacji ładowania akumulatorów.
Konkrety ze znakiem zapytania
W minionych latach miało miejsce w Piotrkowie kilka bardzo szkodliwych dla środowiska pożarów. W 2018, 2019, 2020, 2021 i 2024 r. płonęły składowiska odpadów. Najwięcej trujących związków chemicznych wydobyło się podczas pożaru elektro-śmieci w 2018 r. (Rolnicza/Topolowa, czytaj: > „Piotrków. Pożar składowiska odpadów (foto i video)” i w 2024 r. (Żelazna, > link). Co zrobiono, aby temu zapobiec?
Nie do pomyślenia jest fakt, iż składowiska niebezpiecznych odpadów znajdują się na terenie miasta i nie zostały z niego dotąd usunięte. Czy są wyposażone w czujniki dymu, monitoring i inne urządzenia techniczne wczesnego ostrzegania?
Czy w Piotrkowie istnieje strefa czystego transportu? Czy posiadacze aut elektrycznych mają jakiekolwiek ulgi, jak ma to miejsce w innych miastach?
Dlaczego do tej pory nie zamknięto dla ruchu Rynku Trybunalskiego i przylegających do niego uliczek? Wręcz przeciwnie, były dyrektor Zarządu Dróg Szokalski udostępnił dla pojazdów część ulicy Rycerskiej, aby były esbecki donosiciel TW „Piłkarz” mógł parkować auto pod oknami mieszkania.
Dlaczego straż miejska kierowana przez przyspawanego do stołka Hofmana skutecznie nie reaguje na niszczenie przez kierowców terenów zielonych? Czy regularnie kontroluje poziom emisji spalin z domowych pieców?
Czy powstał pomysł jak odbetonować centrum Piotrkowa?
Czy istnieje miejski program tworzenia terenów zielonych, sadzenia drzew i krzewów?
Pytania można mnożyć.
Stowarzyszenie 21
To, co zaproponowali członkowie Stowarzyszenia 21 i mocno wspiera dwoje radnych tak naprawdę nie wykracza poza schemat i pokrywa się z tym, co robił (robi) urząd miasta. Ochrona środowiska nie może polegać na rozdawaniu ulotek i pompowaniu pieniędzy do stachaczykopodobnych osobników na prymitywne, pseudoekologiczne projekty, które niczemu i nikomu nie służą. Potrzebne są rozwiązania radykalne. Z tego powodu projekt uchwały winien być przeredagowany i wzbogacony o dodatkowe zapisy m. in. takie, które zmobilizowałyby służby i instytucje do autentycznego dbania o dobro wspólne.
→ M. Baryła
9.07.2025
• foto: freepik.com
• więcej o smogu: > tutaj