Miasto przejmuje dworzec. W końcu przestanie straszyć?

15 godzin temu

Jest duża szansa na to, iż dworzec PKP w Słupcy w końcu przestanie straszyć. Miasto niedługo przejmie budynek i ma plan, skąd wziąć pieniądze na remont.

Sprawa przejęcia dworca ciągnie się już od kilku lat. Teraz w końcu powinna doczekać się realizacji. Na ostatniej sesji słupeccy radni podjęli uchwałę wyrażającą zgodę na nieodpłatne nabycie prawa użytkowania budynku dworca wraz z 36-arową działką od Polskich Kolei Państwowych S.A. Zgodnie z przepisami, mienie PKP może być przekazane nieodpłatnie na własność jednostkom samorządu terytorialnego na cele związane z inwestycjami infrastrukturalnymi służącymi wykonywaniu zadań własnych tych jednostek w dziedzinie transportu. Dlatego w budynku przez cały czas działać będzie poczekalnia dla podróżnych czy kasy biletowe. Pozostałą część nieruchomości miasto będzie mogło jednak przeznaczyć na realizację innych zadań. Na razie jednak nie wiadomo, w jaki sposób obiekt będzie wykorzystywany. Decyzje w tej sprawie zapadną później. Teraz władze miasta skupiają się na dopięciu formalności dotyczących przejęcia nieruchomości oraz pozyskaniu dofinansowania na remont.

– Na podstawie uchwały będziemy mogli w ciągu 3 miesięcy aktem notarialnym przejąć dworzec. Po przejęciu, albo jeszcze w trakcie, w porozumieniu z prezesem Agencji Rozwoju Regionalnego złożę wniosek, w ramach którego wyremontujemy cały dworzec (elewacja i środek) oraz zrobimy modernizację i przebudowę całego parkingu – zapowiada burmistrz Jacek Szczap. Do pozyskania jest kwota ok. 13 mln zł, co ma stanowić 70 proc. wartości całej inwestycji. W ocenie burmistrza, złożenia wniosku daje 99 proc. szans na to, iż pieniądze zostaną przyznane.

Podjęcie się remontu dworca to spore wyzwanie dla miasta. – Bierzemy to z uśmiechem czy nie uśmiechem na swoje barki, ale coś musimy z tą częścią miasta zrobić, żeby wizerunkowo wyglądało dużo lepiej – mówił burmistrz.

Idź do oryginalnego materiału