- To jest blisko lodowiska, a tam przecież są dzieci – to strach – powiedziała, wyraźnie zdenerwowana, dyrektor OSiR, Karolina Pierzchała. Jej obawy dotyczą przede wszystkim bezpieczeństwa najmłodszych użytkowników lodowiska.
Zastępca burmistrza, Jacek Kłos, potwierdził, iż sprawa została już zgłoszona i podjęte zostaną odpowiednie kroki. - Najprawdopodobniej zostanie tymczasowo wstawiona pleksa, aby zabezpieczyć ekran akustyczny do momentu jego wymiany – poinformował Kłos.
Niestety, w okolicy nie ma monitoringu, co utrudnia ustalenie, kto stoi za tym aktem wandalizmu.
W wybitej szybie odnaleziono plastikową butelkę po napoju. - Przecież to niemożliwe, aby nią stłuc taką szybę – dodała zdziwiona Karolina Pierzchała.
[foto:7232299]
Władze apeluj