Krowy, a adekwatnie gazy, które wydzielają do atmosfery, są ogromnym źródłem emisji gazów cieplarnianych. Zaczęto szukać sposobu ograniczenia tego niekorzystnego zjawiska. Jest propozycja, by zwierzęta wyposażyć w plecak wychwytujący emitowany metan.
Pomysł zrodził się w Argentynie, która jest globalnym potentatem produkcji wołowiny. Na terenie kraju jest około 55 mln sztuk bydła.
Naukowcy od dawna poszukują rozwiązania
Według szacunków naukowców przeciętna krowa, mająca około 550 kg wagi, produkuje około 800-1000 l gazów każdego dnia. Dużą częścią tej mieszanki jest metan, który pochłania energię cieplną kilkadziesiąt razy silniej niż dwutlenek węgla.
Jest to poważny czynnik stymulujący zmiany klimatyczne, zwłaszcza biorąc pod uwagę globalną skalę produkcji mleka i wołowiny. w tej chwili szacuje się, iż na świecie jest blisko 1,5 mld krów.
8. Kongres Biometanu
W celu ochrony klimatu powstają kolejne rozwiązania dążące do obniżenia śladu węglowego hodowli. Duńczycy wpadli na pomysł dodatku do pasz, który obniża emisje metanu z procesów trawiennych bydła. Rolnicy mogą choćby liczyć na dopłaty do zakupu tego dodatku.
W Argentynie postanowiono iść o krok dalej. Tamtejsze krowy otrzymały plecaki, w których magazynowane są emisje wydzielane podczas uwalniania gazów tyłem lub przodem.
Łąka, a na niej krowa z plecakiem
Zaproponowane przez National Agricultural Technology Institute (INTA) w Argentynie plecaki mają pojemność około 1200 l, z czego 300 l ma stanowić sam metan. Aby wychwycić gaz z przodu, krowy mają wprowadzoną pod skórę rurkę. Naukowcy twierdzą, iż jest to dla nich zupełnie bezbolesne. Następnie metan można skroplić i wykorzystać do produkcji biogazu lub biometanu, zapewniając niezależność energetyczną dla gospodarstwa.
Czytaj też: Jak działa jedna z najbardziej efektywnych biogazowni rolniczych w Polsce?
To rozwiązanie nie zostało wprowadzone na szerszą skale. Zdaniem naukowców mogłoby jednak ograniczyć emisje.
– Kiedy otrzymaliśmy pierwsze wyniki, byliśmy zaskoczeni – powiedział Guillermo Berra, naukowiec z INTA. – 30% całkowitej emisji gazów cieplarnianych w Argentynie może być generowane przez bydło – dodał.
Zdjęcie: INTA
Źródło: phys.org, Big Think, Mother Jones