Gastronomia bez plastiku. Branża szykuje się na zakaz jednorazowych opakowań

7 godzin temu

Do 2030 roku jednorazowe opakowania z tworzyw sztucznych mają zniknąć z lokali gastronomicznych w całej Unii Europejskiej. Branża HoReCa stoi przed koniecznością wdrożenia bardziej zrównoważonych rozwiązań, w tym wprowadzenia opakowań wielokrotnego użytku. Nowe regulacje unijne mają zmusić przedsiębiorców do działania, jednak kluczowym wyzwaniem może się okazać zaangażowanie klientów – informuje agencja Newseria Biznes.

Ursula von der Leyen walczy z plastikowym talerzami

Zgodnie z dyrektywą SUP obowiązującą od stycznia 2024 roku, sprzedawcy napojów i dań w jednorazowych opakowaniach zawierających tworzywa sztuczne muszą pobierać za nie dodatkową opłatę. To jednak dopiero początek zmian. W 2030 roku wejdzie w życie unijne rozporządzenie PPWR (Packaging and Packaging Waste Regulation), które zakaże używania wielu rodzajów jednorazowych opakowań w gastronomii. Zakaz obejmie m.in. kubki, talerzyki czy pojemniki na sosy i śmietanę.

Nowe regulacje zobowiązują również końcowych dystrybutorów do tego, by co najmniej 10 procent oferowanych produktów było dostępnych w opakowaniach wielokrotnego użytku. Eksperci podkreślają, iż branża HoReCa musi już teraz szukać alternatyw. Oprócz opakowań z materiałów biodegradowalnych, coraz większą popularnością cieszą się systemy reuse.

Jak działa system obiegu zamkniętego w gastronomii?

W Niemczech niektóre sieci fast foodów już wdrożyły systemy kaucyjne dla pojemników wielokrotnego użytku. Klienci po wypiciu napoju mogą zwrócić kubek, odebrać kaucję lub wymienić go na nowy. Podobne rozwiązanie testowane jest w Glasgow w ramach inicjatywy „Borrow cup”, prowadzonej przez Hubbub i start-up Reposit. Projekt zakłada możliwość nabycia napoju w kubku zwrotnym, który po wykorzystaniu można oddać w jednym z ponad 40 lokali uczestniczących w programie.

Inną koncepcję wprowadza platforma Vytal. Firma oferuje możliwość wypożyczenia opakowań bez kaucji. Użytkownik otrzymuje pojemnik przy zamówieniu jedzenia, a następnie może go zwrócić w dowolnym punkcie partnerskim. Każdy pojemnik ma unikalny kod QR, który ułatwia zarządzanie systemem. Zwrot jest bezpłatny, ale jeżeli nie nastąpi w ciągu 14 dni, automatycznie naliczana jest opłata.

– Cały obieg opakowań jest możliwy w dowolnej restauracji w sieci partnerskiej, czyli pomimo tego, iż mam opakowanie po sushi, to jeżeli chcę zamówić teraz pizzę, mogę oddać opakowanie w wybranej pizzerii lub innym dowolnym punkcie partnerskim – wyjaśnia Filip Walkowiak, head of growth w Vytal Polska.

Ekologia a wygoda – konsumenci muszą zmienić nawyki

Choć świadomość ekologiczna rośnie, konsumenci wciąż przywiązani są do wygody jednorazowych rozwiązań.

Jest to mniej wygodne dla klienta, bo dotychczas po spożyciu wyrzucał pojemnik do odpadów i nie interesowało go, co się z tym dalej dzieje. Zmiany wymagać będą zaangażowania, aby wrócił do tej restauracji albo innego punktu z sieci partnerskiej i oddał opakowanie fizycznie – zauważa Filip Walkowiak. – Jednocześnie konsumentów boli to, jaką długość życia mają jednorazowe opakowania: od chwili zapakowania jedzenia w restauracji do wypakowania w domu jest to kilkanaście minut. Użytkownicy pytają, czy jest konieczne pakowanie w jednorazówkach, czy jest może jakaś alternatywa.

Badanie przeprowadzone przez firmę Stora Enso wśród 7 tysięcy Europejczyków pokazało, iż 77 procent respondentów popiera opakowania wielorazowe ze względu na ochronę środowiska. Jednak tylko 30 procent poprawnie rozumie, czym są tego typu opakowania, a aż 78 procent obawia się o ich higienę. Co piąty ankietowany uznał, iż konieczność zwrotu pojemnika to zbyt duży wysiłek.

Wyzwania logistyczne i ekonomiczne dla branży HoReCa

Zainteresowanie opakowaniami wielorazowymi w Polsce jest wciąż ograniczone.

– Często restauratorzy, dopóki nie są zmuszeni do wprowadzenia tego typu rozwiązań, starają się pozostać z boku i obserwować, jak to wygląda u innych – mówi Filip Walkowiak. – Natomiast widzimy taki trend, iż restauracje, w których misji są działania prośrodowiskowe, często to lokale wegetariańskie, wegańskie, bardzo chętnie chcą wprowadzić tego typu rozwiązania.

Ekspert wskazuje również na korzyści ekonomiczne: opakowania wielorazowe nie wymagają raportowania w systemie BDO i nie są objęte opłatą produktową, co pozwala ograniczyć koszty.

Wyzwaniem pozostaje jednak logistyka, zwłaszcza przy dużych wydarzeniach i w zamkniętych systemach.

– Dotyczy to branży MICE, czyli wszelkich spotkań, kongresów, eventów stadionowych, gdzie oprócz samej logistyki na miejscu, czyli zapewnienia opakowań i odbioru, musimy też umyć opakowania i to w odpowiednich warunkach. Sam transport tych opakowań też oznacza dodatkowe koszty i musi to być zrobione w specjalnych środowiskach – zaznacza Filip Walkowiak.

Raport firmy McKinsey „The potential impact of reusable packaging” potwierdza, iż najważniejsze znaczenie mają trwałość opakowań oraz liczba cykli ich użycia. W gastronomii na wynos opakowanie powinno zostać użyte choćby 200 razy, aby osiągnąć zakładane cele redukcji emisji CO2.

Choć droga do pełnej transformacji systemu opakowań w gastronomii jest długa, zmiany są nieuniknione. Cel nieuniknionego postępu ku dobru planety jest wytyczony. Unijne przepisy oraz rosnące oczekiwania klientów wymuszają na branży przyspieszenie działań i wdrażanie bardziej zrównoważonych rozwiązań.

Źródło: Newseria Biznes

Idź do oryginalnego materiału