Krzysztof K., były dyrektor ds. promocji prezydenta Legnicy i działacz Platformy Obywatelskiej, został zawieszony w partii po tym, jak media nagłośniły sprawę jego procesu o nękanie dziennikarki z Zagłębia Miedziowego. Poinformowała o tym Gazeta Wyborcza, która ustaliła, iż mimo iż związany był ostatnio z Zagłębiem Miedziowym, działał w poznańskich strukturach PO.
Krzysztof K. zatrudniony został w Urzędzie Miasta Legnicy w lipcu 2024 r. przez obecnego prezydenta Macieja Kupaja, również związanego z Platformą Obywatelską. Funkcję dyrektora wydziału aktywności lokalnej i promocji pełnił zaledwie trzy miesiące. Z końcem września zrezygnował ze stanowiska.
Wcześniej związany był m.in. prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem, będąc m.in. wiceszefem jego gabinetu. Odszedł stamtąd w 2015 roku po oskarżeniach o mobbing Promocją i komunikacją społeczną zajmował się także w Urzędzie Gminy Polkowice. W czerwcu 2025 roku uruchomił portal informacyjny „Wiesz więcej, Zagłębie Miedziowe”.
Z Platformą Obywatelską związany był od wielu lat. był m.in. asystentem posła Jacka Protasiewicza, a także pracował w biurze poselskim Rafała Grupińskiego.
Jak informuje Gazeta Wyborcza po tym jak media nagłośniły sprawę prokuratorskich zarzutów wobec Krzysztofa K. zapadła decyzja o zawieszeniu go w partii.
Z aktu oskarżenia wynika, iż Krzysztof K. od marca 2024 do marca 2025 roku Krzysztof K. miał uporczywie nękać znaną dziennikarkę, zasypując ją obraźliwymi SMS-ami, mailami i wpisami w mediach społecznościowych, grozić jej, publikować przerobione fotografie i filmy o charakterze pornograficznym, a choćby przyjeżdżać pod jej dom i zakładać fikcyjne konta na jej nazwisko. Wszystko to – jak podkreśla prokuratura – doprowadziło ofiarę do poczucia zagrożenia, upokorzenia i naruszenia prywatności.
Proces toczy się przed sądem w Lubinie. Na wniosek pokrzywdzonej został utajniony.

















