Czy biometan znajdzie zastosowanie w ciepłownictwie? Sprawdź, co na ten temat sądzą nasi eksperci!
dr inż. Hanna Waliszewska
Ekspert operacyjny Narodowe Centrum Badań i Rozwoju
![](https://magazynbiomasa.pl/wp-content/uploads/2025/02/Hanna_Waliszewska_HW_profilowe.jpg)
Biometan ma takie same adekwatności fizyko-chemiczne jak metan – gaz ziemny dostarczany sieciami gazowymi. Różnice pomiędzy biometanem, a gazem z sieci mogą pojawić się w cieple spalania, które to poprzez kondycjonowanie gazu ziemnego jest zawyżone, co znacznie utrudnia wtłaczanie biometanu do sieci.
Ciepło spalania czystego metanu wynosi 38 MJ/kg, podczas gdy w sieci dystrybucyjnej w zależności od regionu, może ono dochodzić choćby do 42 MJ/kg. Szacowany przez ekspertów NCBR potencjał biometanu dla Polski wynosi około 4-5 mld m3. Nie jest to wystarczająca ilość, aby zastąpić gaz ziemny w sieci w stosunku 1:1 biometanem. Biometan powinien być w szczególności traktowany jako rezerwowe źródło energii, gdy nie wieje i nie świeci.
Natomiast ważnym aspektem jest elektryfikacja ciepłownictwa oraz wykorzystanie w tym celu jak najwięcej źródeł OZE. Dobrym przykładem elektrociepłowni wykorzystującej OZE do zasilania jest instalacja w Sokołowie Podlaskim, gdzie w ramach przedsięwzięcia NCBR finansowanego z Funduszy Europejskich powstała „Elektrociepłownia Przyszłości”.
Sławomir Szafrański
Wiceprezes Zarządu ds. operacyjnych Galia Green Power
![](https://magazynbiomasa.pl/wp-content/uploads/2025/02/Slawomir_Szafranski_kopia.jpg)
Rozwój sieci gazowych to większa dostępność do systemowego ciepła z gazu ziemnego. Biometan, którego skład stanowi w 98% metan, może być z powodzeniem zatłaczany do sieci gazowych. Gaz w procesie dekarbonizacji ciepłownictwa jest traktowany jako paliwo przejściowe. Kolejnym etapem jest użycie gazów zielonych, takich jak wodór lub biometan.
Naturalnym następcą gazu ziemnego jest biometan, bo nie wymaga dostosowania urządzeń do jego spalania. Jego transport jest prosty, bo możemy wykorzystać istniejącą sieć gazową, a lokalna produkcja z bioodpadów przyczynia się do uzyskania niezależności energetycznej Polski. Istotne jest też spojrzenie na dekarbonizację ciepłownictwa w wymiarze lokalnym – miejscowości o rozwiniętym przemyśle rolno-spożywczym oraz posiadające instalacje przetwarzania bioodpadów mogą, dzięki technologii biometanu, pokryć swoje zapotrzebowanie na ciepło z zielonego gazu choćby w 100%.
Biometan może pokryć choćby 45% zapotrzebowania Polski na gaz ziemny. Dlatego tak ważne jest umożliwianie jego zatłaczania do sieci, zarówno dzięki rozwojowi technologii oczyszczania biogazu, jak i współpracy operatorów sieci gazowych z przemysłem biometanowym.
Jakub Ufnal
Właściciel Biogas East
![](https://magazynbiomasa.pl/wp-content/uploads/2025/02/Jakub_Ufnal.jpg)
Spalanie biometanu (czystego lub zawartego w biogazie) fizycznie wiąże się z emisją dwutlenku węgla, ale takiego, który stosunkowo niedawno został pobrany z atmosfery przez rosnące na polach rośliny uprawne. Zatem spalając biogaz czy biometan rolniczy otrzymujemy umownie zerowe emisje dwutlenku węgla. Jest to zatem paliwo niezwykle pożądane także w sektorze ciepłownictwa zawodowego, dla którego prawne kierunki dekarbonizacji oraz udziału odnawialnych form energii do roku 2050 zostały już wdrożone. Paliwa biogazowe/biometanowe cechuje wiele zalet. Jedną z nich jest możliwość transportu biogazociągiem od miejsca wytworzenia do miejsca wykorzystania.
Drugą jest możliwość skroplenia, przechowywania i dostarczenia transportem kołowym. Trzecią zaletą jest możliwość jego wytwarzania według harmonogramu z kilkudniowym, a choćby kilkugodzinnym wyprzedzeniem. W sektorze ciepłowniczym można go wykorzystywać głównie na dwa sposoby: spalając w kotłach grzewczych albo absorpcyjnych pompach ciepła lub też spalając w zespołach kogeneracyjnych jak np. silniki gazowe i turbiny gazowe. Drugi przypadek łączy się z jednoczesnym wytwarzaniem energii elektrycznej, która jako odnawialna może być wykorzystana do napędu sprężarkowych pomp ciepła, co pozwala w znacznym stopniu zwielokrotnić wytwarzanie ciepła OZE w bilansie elektrociepłowni.
Adolf Mirowski
Prezes Zarządu Instytut Certyfikacji Emisji Budynków
![](https://magazynbiomasa.pl/wp-content/uploads/2025/02/Adolf_Mirowski.jpg)
W procesie transformacji ciepłownictwa w Polsce – polegającej na jego elektryfikacji, dużą rolę może odegrać lokalnie wytwarzane paliwo gazowe w formie biogazu lub biometanu, które można transportować do miejsca wykorzystania. Potwierdzeniem takiej możliwości jest „Elektrociepłownia Przyszłości” wybudowana w Sokołowie Podlaskim, zasilana z gazociągu o długości ok. 9 km podłączonego do biogazowni zlokalizowanej w Grochowie Szlacheckim. Wykorzystanie biogazu upatruje się głównie w wysokoefektywnych zespołach kogeneracyjnych wytwarzających jednocześnie ciepło i energię elektryczną. Własna energia elektryczna może przykładowo posłużyć także do napędu sprężarkowych pomp ciepła wytwarzających ciepło, a choćby chłód, który stwarza nowe perspektywy przed ciepłownictwem zawodowym i przemysłowym.
Z uwagi na fakt, iż wytworzona energia elektryczna i ciepło w kogeneracji należą do odnawialnych, „zielonych” form energii, to wytworzone ciepło w pompach ciepła odzyskujących odpadowe, „zielone” ciepło procesowe np. z układów kondesacji spalin oraz z otoczenia (tj. z powietrza) w 100% należy również do „zielonych” form energii. Te założenia, jak i testy wytwarzania wody lodowej, zostały w pełni potwierdzone latem w Sokołowie Podlaskim, w trakcie badań i eksploatacji Demonstratora Technologii sfinansowanego ze środków NCBR. Tak wysoki udział uzyskanej energii odnawialnej potwierdza tym samym szansę na całkowitą, umowną dekarbonizację ciepłownictwa zawodowego oraz przemysłowego z wykorzystaniem biogazu i biometanu.
Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj Magazyn Biomasa:
Zdjęcie główne: Photogenica