Barwny rynek był unikatowy w skali kraju. Jest szansa na powrót?

2 godzin temu

– W Krapkowicach miała powstać galeria uliczna, która byłaby konkurencją dla Warszawy. Adekwatnie do Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu tu tworzone było centrum historii sztuki w Polsce, jedyne w swoim rodzaju laboratorium sztuki współczesnej. A wśród zaangażowanych w inicjatywę znaleźli się giganci polskiej sztuki współczesnej – mówił Adam Taradejna, z którego inicjatywy Otwarta Galeria Malarstwa Polskiego powróciła w formie wystawy, odsłoniętej uroczyście 6 września rynku w Krapkowicach.

Freski powstały na budynkach współczesnych i zabytkowych. Prezentowały malarstwo współczesne: surrealizm, abstrakcję, kubizm i nową figurację. Żaden nie przetrwał. Ostatni z nich zniknął pod termoizolacją w latach 90.

Ale zachowały się stare fotografie, projekty i wspomnienia, które przez półtora miesiąca prezentowane będą na wystawie ulicznej. pozostało coś: szklana tablica zamontowana na jednej z kamienic, gdzie zawarto kompendium tej wiedzy. Jest też znak QR, który po zeskanowaniu telefonem łączy ze stroną internetową gminy i tam jest dużo więcej informacji.

Otwarta Galeria Malarstwa Polskiego – projekt unikatowy w skali kraju

Otwarta Galeria Malarstwa Polskiego na elewacjach rynku w Krapkowicach zaczęła powstawać w sierpniu 1975 roku. Prace zakończyły się w październiku tego roku. Wtedy do miasta zjechali uznani artyści z różnych stron Polski aby tworzyć – jak mówiono – swoistą malarską „biblię pauperum” dla przechodniów.

Każdy miał obcować ze sztuką obecną w przestrzeni publicznej, bez opłat i bez ograniczeń. Miała ona oddziaływać na każdego. W przedsięwzięciu udział wzięli m.in.:

  • Marian Bogusz,
  • Tadeusz Brzozowski,
  • Jerzy Budziszewski,
  • Tadeusz Dominik,
  • Stefan Gierowski,
  • Ryszard Kowal,
  • Alfred Lenica,
  • Roman Nyga,
  • Kazimierz Ostrowski,
  • Henryk Stażewski,
  • Andrzej Strumiłło,
  • Danuta Waberska (jako jedyna dożyła lat współczesnych, ale ze względu na zły stan zdrowia nie mogła przyjechać na uroczystość),
  • Ryszard Winiarski i wielu innych…

Pomalowano wtedy sześć budynków w rynku. Trzy lata później powstały freski na przyległej do Rynku kamienicy przy ulicy Wolności 2. Z założenia cały rynek miał być „zamalowany”, ale inicjatywy nie udało się sfinalizować. Choć projekty były i to imponujące.

Otwarta Galeria Malarstwa Polskiego w Krapkowicach powstała w latach 70. – fot. BES

– Proza życia: to były lata 70., różne ograniczenia, trudno było wtedy zdobyć materiały potrzebne do wykonania fresków – wyjaśnia Adam Taradejna, krapkowiczanin który wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego w Krapkowicach przyczynił się do powstania wystawy w rynku, tablicy pamiątkowej i innych wydarzeń towarzyszących temu wydarzeniu.

W domu kultury odbył się dodatkowy, drugi wernisaż: wystawy złożonej z oryginalnych dzieł artystów krapkowickiej inicjatywy. W sali kinowej Adam Taradejna opowiadał o projekcie w rozmowie z dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu Joanną Filipczyk. Upamiętnienie nastąpiło równo 50 lat po tym, jak Otwarta Galeria Malarstwa Polskiego w Krapkowicach została zainicjowana.

Czy są szanse na reaktywację?

Nieistniejącą już krapkowicką Otwartą Galerię Malarstwa Polskiego wspomina też burmistrz Andrzej Kasiura:

– Artyści postanowili pomalować miasto i nastąpiło coś, co było ewenementem w skali polskiej. Tutaj ludzie w moim wieku i ci trochę starsi pamiętają to. Choć może wtedy nie wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę co to było, skąd się to wzięło. Pamiętam, iż było wyjątkowo kolorowo w niektórych miejscach. Dziś takie przedsięwzięcie byłoby pewnie trudniejsze do realizacji w takim względzie, iż budynki mają różnych właścicieli – stwierdza.

Otwarta Galeria Malarstwa Polskiego w Krapkowicach – fot. BES

Adama Taradejna ma marzenie, aby w przyszłości malowidła powróciły w formie rekonstrukcji: przynajmniej na elewację jednego budynku.

– To byłoby bardzo realne przypomnienie tego unikatowego projektu. Ale póki co to tylko marzenie – mówi krapkowiczanin.

– Rynek czeka gruntowna modernizacja, odnowienie. Mam zapewnienie od burmistrza, iż ta szklana tablica pamiątkowa zyska wtedy bardziej wyeksponowane miejsce na płycie rynku. Będzie też obok kolejny but ze stopu brązu, który dołączy do naszego Krapkowickiego Szlaku Obuwniczego, oczywiście z kodem QR. Osoby zwiedzające Krapkowice będą poznawać historię tego, czym była Otwarta Galeria Malarstwa Polskiego w ramach wędrówki tym szlakiem – zapowiada.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału