Bożena Ratter: Skoro wydają oni tak olbrzymie kwoty na propagandę...

solidarni2010.pl 2 dni temu
Felietony
Bożena Ratter: Skoro wydają oni tak olbrzymie kwoty na propagandę...
data:02 czerwca 2025 Redaktor: Redakcja

...to prawdopodobnie spodziewają się jeszcze większych kwot jako rekompensaty za poniesione koszty

Przed przystąpieniem naszym do Unii Europejskiej, strona Unii Europejskiej wyszła z pomysłem, żebyśmy my Polacy, po wstąpieniu do Unii Europejskiej, wyrazili zgodę na to, żeby obywatele Unii Europejskiej mogli kupować u nas polską ziemię - leśną i rolną, a oni w zamian pozwolą nam u siebie podjąć pracę - o negocjacjach w kwestii polskiego obszaru przyrodniczo-leśnego, którym przewodniczył Minister Środowiska, śp. prof. Jan Szyszko rozmawia Krystyna Szyszko.

Minister Jan Szyszko kategorycznie odmówił, w przeciwieństwie do kandydata Rafała Trzaskowskiego, który obiecał postulat zrealizować natychmiast po wyborze na Prezydenta.

Po raz kolejny musimy podejmować walkę a polską ziemię. Rządzący swymi działaniami niszczą polskie lasy. Nie wierzmy ich słowom, to jest pewien plan. jeżeli chce się doprowadzić jakąś instytucję do bankructwa, to dlatego, żeby ja później sprzedać. Bankruta się nie utrzymuje. Bankruta się po prostu sprzedaje - ostrzega pani Krystyna Szyszko w Radio Maryja.

Polska, jedyny kraj socjalistyczny, w którym od 1956 roku była prywatna gospodarka, z której pochodziło 20 % dochodu narodowego. Kraj wielkiego rozwoju w szalonej biedzie i wyzysku nas, budowniczych tego majątku w czasach PRL. Tymczasem w pierwszej połowie 1989 roku, w 6 miesięcy, właścicielami 12640 przedsiębiorstw stali się dawni dyrektorzy państwowych przedsiębiorstw i sekretarze partyjni. By sprzedać potem obcemu kapitałowi, tylko w ubiegłym roku (2013 r.) obcy kapitał wyprowadził z naszego kraju 76 miliardów... teraz musimy obciążyć podatkami Polskie Lasy, miast czerpać dochody z polskiej gospodarki - tak jak robią to zagraniczni właściciele. Sytuacja naszej gospodarki to sytuacja kraju feudalnego – wykład prof. Witolda Kieżuna z 2014 roku.

Ekipa Donalda Tuska czyli dawni dyrektorzy państwowych przedsiębiorstw i sekretarze partyjni oraz/lub tylko ich potomkowie, chcą dopiąć wyprzedaży polskiej ziemi- leśnej i rolnej w zamian za pracę Polaków, czyli zbieranie szparagów u niemieckiego bauera.

Transformacja edukacji Minister Nowackiej w nowej podstawie programowej już przygotowuje nasze dzieci do mobilności (nie tylko w Europie) w zbieraniu szparagów.

https://www.facebook.com/share/r/1AfUZcb7xN/

Zwolennicy UE doskonale wiedzą, iż nie mają niczego do zaoferowania Polakom, poza pustymi frazesami i nigdy niespełnionymi obietnicami. Dlatego prawdziwie debaty na temat UE nie ma i nie będzie. Zamiast tego jest żenujący i zdziecinniały poziom argumentacji - wypowiadał się europoseł Filip Adwent w 2003 roku.

Rzeczywiście, po odwołaniu Ministra Szyszko taki właśnie jest poziom, skoro Minister Środowiska nie potrafi podać liczby Parków Narodowych (może liczy tylko na palcach, podała liczbę 9 a jest ich 23) a Urszulę Zielińską martwiło to, iż zapora przed nielegalnymi agentami na granicy z Białorusią ma „niczym nie osłonięte zasieki z drutu żyletkowego, powinny być co najmniej osłonięte siatką”.

Lasy są zagrożeniem dla ekologizmu, wobec czego obie panie zabraniają wstawiania uli z pszczołami do lasów. Miód powinien być syntetyczny a nie naturalny, ewentualnie sprowadzany w ramach umowy UE-Mercosur z terenów, gdzie nie obowiązują żadne normy . Tylko zysk Niemiec jest istotny. Mamy do czynienia z ascezą intelektualną-dziękuję autorowi za to celne sformułowanie.

Wygląda na to, iż Komisarz Ursula von der Leyen przez cały czas wydaje na propagandę. Mówił o takich wydatkach poseł do Europarlamentu Filip Adwent w 2003 roku:

Pozostaje propaganda zamiast informacji i ponoć „nie ma alternatywy”. W 1999 roku budżet propagandy UE (oficjalnie mówi się o „budżecie komunikacji”) wyniósł 120 milionów dolarów! Sam ten fakt świadczy o nieczystych intencjach UE. Unia (Niemcy) musi przecież na siebie zarobić - znając materialistyczne spojrzenie na świat jej przywódców. Można się domyślać, iż skoro wydają oni tak olbrzymie kwoty na propagandę, to prawdopodobnie spodziewają się jeszcze większych kwot jako rekompensaty za poniesione koszty. To jest oczywiste! Niestety, efekt tej propagandy jest przerażający (Filip Adwent 2003r).

Niestety, efekt tej propagandy jest przerażający w 2025 roku. Propaganda nie tylko w środowisku medialnym i naukowym. Wyraźnie widoczna jest w transformacji edukacji w szykowanej przez Minister Nowacką nowej podstawie programowej. Rodzice, nauczyciele nie dajcie się ogłupiać propagandzie i brońcie przyszłości młodego pokolenia!

https://www.facebook.com/reel/4104338649806909

U nas niestety, rządzący dopuszczają tylko do głosu unijną propagandę. Na zebraniu poświęconym euro propagandzie minister Danuta Hibner wspomniała o planowanych euro szkoleniach dla księży i świeckich katechetów (Nasz Dziennik 2002r.). Wspomniano również o wykorzystaniu w mediach aktorów, muzyków, rockowych, piosenkarzy ludzi. Popularnych rozmowy są prowadzone przez TVP ze scenarzystami takich seriali jak Klan, Plebania czy M jak miłość, w których będą się przewijały elementy promujące Unię. Unia ma być przyjemna, lekka, modna, uśmiechnięta. Żałosny chwyt, żałosny poziom. Rozczarowanie będzie tym bardziej bolesne. Kto tego jeszcze nie pojmuje jest wyjątkowo naiwnym człowiekiem. Niemcy wyczuły unikalną okazję nadrobienia strat z II wojny światowej. Podszyli się pod płaszczyk Unii Europejskiej i wykorzystują ja instrumentalnie do zrealizowania własnych celów: przywłaszczenia polskiej gospodarki, przywłaszczenia polskiej ziemi i ponownego osiedlenia się na tych terenach. Jak na razie udaje im się to znakomicie – ostrzegał Filip Adwent w 2003 roku.



WYBIERAJĄC RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO ODDAJEMY POLSKĄ GOSPODARKĘ, POLSKĄ ZIEMIĘ BEZ WALKI!

Friedrich Schiller, poeta i filozof, pod koniec XVIII wieku napisał esej, listy o wychowaniu estetycznym czyli wychowaniu przez sztukę. Przeobrażenie natury ludzkiej może się dokonać za sprawą sztuki a więc piękna – tłumaczył w 2017 roku w swoim wykładzie prof. Marek Dyżewski. Czy goły, spocony ekshibicjonista biegający po scenie, ma dokonać przeobrażenia natury ludzkiej? Według lewackiej ideologii działającej zgodnie z wytycznymi szkoły frankfurckiej, pragnącej dokonać rewolucji na miarę „ kopernikańską” (według noblistki Olgi Tokarczuk), czyli zniszczyć tożsamość człowieka - tak. Degradacja piękna, zamach na piękno, to katastrofa kultury.

Olga Tokarczuk intensywnie uczestniczy w propagandzie Urszuli von der Leyen. Poniżej fragment książki „Prowadź swój pług przez kości umarłych", która była w związku z tym uznana za godną nagrody Nobla:

Przeszukiwał martwe kłody, te naturalnie próchniejące i te ścięte, i szukał larw Zgniotka. Liczył je. Inwentaryzował larwy i wyniki zapisywał w zeszycie zatytułowanym: „Rozmieszczenie w Lasach Hrabstwa Kłodzkiego wybranych gatunków chrząszczy saproksylicznych, będących na listach załączników II i IV Dyrektywy siedliskowej Unii Europejskiej, oraz propozycje ich ochrony. Projekt”. Przeczytałam tytuł bardzo dokładnie, co zwolniło mnie z konieczności zajrzenia do środka. Kazał mi sobie wyobrazić, iż Lasy Państwowe nie mają w ogóle żadnej świadomości, iż artykuł 12. Dyrektywy zobowiązuje państwo członkowskie do ustanowienia systemu ścisłej ochrony siedlisk rozrodu i zapobiegania ich niszczeniu. Pozwalają wywozić drzewo, w którym Owady składają jaja i z których później wylęgają się larwy. Larwy jadą do tartaków i do zakładów przerobu drewna. Nie zostaje po nich ślad. Giną i choćby nikt tego nie zauważa. Więc jakby nikt nie jest winny. — Tu, w tym lesie każda kłoda jest pełna larw zgniotka — powiedział. — Przy wyrębie lasu część gałęzi się pali. Wrzucają do ognia gałęzie pełne larw.

Pomyślałam wtedy, iż każdej niesprawiedliwie zadanej śmierci należy się jednak jakaś jawność. choćby owadziej. Śmierć, której nikt nie zauważył, staje się podwójnym skandalem. … kłody pozwoliły odsłonić przed moimi oczami swoje tajemnice. Zwykłe pnie drzew okazały się całymi królestwami Stworzeń, które drążyły korytarze, komory, przejścia i składały tam swoje drogie jaja. Larwy może nie były zbyt piękne, ale wzruszała mnie ich ufność - powierzały swoje życie drzewom, nie przypuszczając, iż te ogromne nieruchome Stworzenia są w istocie tak kruche i na dodatek całkowicie zależne od woli ludzi. Trudno było sobie wyobrazić, iż larwy giną w ogniu. … Najpierw opowiadał mi o wszelkich możliwych świństwach i nadużyciach Lasów Państwowych, ale potem trochę się rozluźnił. Trudno mi go było zrozumieć, bo jak można mieć tak bardzo emocjonalny stosunek do czegoś, co się nazywa Lasy Państwowe.

Nie słyszałam, by Olga Tokarczuk poświęciła choć jedno zdanie niesprawiedliwie zadanej śmierci dziecka w Oleśnicy. Kieruję do autorki jej własne, nagrodzone Noblem zdanie: Nie zostaje po nich ślad. Giną i choćby nikt tego nie zauważa. Więc jakby nikt nie jest winny. Śmierć, której nikt nie zauważył, staje się podwójnym skandalem. Aborcjonistki nie mają w ogóle żadnej świadomości, iż etyka zawodowa i człowieczeństwo zmusza do ścisłej ochrony zarodka i zapobieganiu jego zniszczenia .

Bożena Ratter
Idź do oryginalnego materiału