Życie policjanta II Rzeczpospolitej. Kim był Piotr Jurczak?

–Prywatnie Piotr Jurczak był tatą Hanny Gucwińskiej, która była bardzo mocno związana z Wrocławiem, była żoną dyrektora zoo i przekazała nam w celu edukacyjnym blisko 200 dokumentów – opowiada Kamila Skłodowska, Wydział Prezydialny Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Wśród tych dokumentów do izby trafiły zdjęcia rodzinne ze zbiorów prywatnych, czy też świadectwo szkolne Piotra Jurczaka.

–Zawsze powtarzam dzieciom, iż w marzenia swoje trzeba bardzo mocno wierzyć, bo pomimo tego, iż Jurczak posiadał jedyną tróje z jazdy konnej, to mimo wszystko na zdjęciu powiększonym do formatu obrazu, które się u nas znajduje, Jurczak występuje w szwadronie policji konnej, czyli jego marzenia zostały zrealizowane pomimo tej jedynej trói – mówi Kamila Skłodowska, Wydział Prezydialny Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

W jednej z gablot prezentuje się również mundur Piotra Jurczaka.

–Poza tym znajdują się również odznaczenia, które Jurczakowi były przyznane. Znajdują się także osobiste zdjęcia pani Hanny, której jednym z celów życiowych, myślę, iż nadrzędnym, było to, żeby do końca poznać historię swojego ojca, dotrzeć do miejsca w którym skończył swoją służbę, swoje życie. Udało jej się to. Pokazują to zdjęcia, które zostały nam przekazane. Udało jej się dotrzeć do miejsca, w której znajdowała się prycza jej ojca w obozie. Tak iż takie bardzo bliskie, intymne wspomnienia – opowiada Kamila Skłodowska, Wydział Prezydialny Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

W izbie znajduje się również dokumentacja, która jest związana z losami funkcjonariuszy, którzy zostali zamordowani w trakcie II wojny światowej w Ostaszkowie.

–To bardzo osobista korespondencja, która była skierowana przez Jurczaka do swojej żony Stefanii, która traktuje poniekąd w taki sposób zawoalowany o ich związku, o ich uczuciu, ale także informująca i taka mimo wszytko bardzo składna, zwięzła, przekazująca podstawowe informacje, gdzie się znajduje i co się z nim na ten moment dzieje – dodaje Kamila Skłodowska, Wydział Prezydialny Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

–Historia Policji Państwowej II Rzeczpospolitej, to do czego tutaj nawiązujemy, są to dla większości ludzi, którzy na przykład nie są jakimiś pasjonatami historii, sprawy może nie do końca odkryte. Dlatego my też staramy się wychodzić naprzeciw takiemu zapotrzebowaniu, realizujemy tutaj różne projekty edukacyjne, ale również dla samych policjantów przygotowujemy taką ofertę, która pozwala im zapoznać się z historią własnego munduru, z historią własnego dziedzictwa, która jest naprawdę bardzo ciekawa, bardzo bogata, nietuzinkowa, niejednoznaczna. Warto do tego wrócić w kontekście budowania współczesnego wizerunku policji – mówi nadkom. Arkadiusz Majcherek, naczelnik Wydziału Prezydialnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.