W środowej rozmowie na antenie Radia Katowice związkowiec był pytany o manifestację związków hutniczych i innych przemysłów energochłonnych, która ma odbyć się w Warszawie w środę, z początkiem przed Sejmem. Jak zaznaczył, hutnictwo - podobnie, jak przemysł ciężki w Polsce i Unii Europejskiej - jest już „na krawędzi bankructwa”. „Z powodu polityki klimatycznej Unii Europejskiej, a po drugie, z powodu tego, iż nasz rynek stalowy jest zalewany przez wyroby pochodzące już nie z Chin, ale przede wszystkim z Ukrainy” - wskazał Kolorz. „Ukraińcy bezczelnie dumpingują ten rynek, który jest poza jakąkolwiek kontrolą” - dodał. Wskazał, iż import jest prowadzony także z innych kierunków, gdzie nie funkcjonuje polityka klimatyczna.