Zastępca Szymona Hołowni zrezygnował z funkcji. Wiadomo, kto go zastąpi

news.5v.pl 2 dni temu

Michał Kobosko w związku z objęciem mandatu europosła, zrezygnował z pełnienia funkcji pierwszego wiceprezesa Polski 2050. Szymon Hołownia ogłosił już, iż zastąpi go Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Szymon Hołownia w sobotę podczas trwającego Zjazdu Krajowego Partii Polska 2050 poinformował, iż dotychczasowy pierwszy wiceprzewodniczący partii, europoseł Michał Kobosko złożył rezygnację ze swojej funkcji. Zastąpi go minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Szymon Hołownia przedstawił nową wiceprezeskę Polski 2050

– Michał jest człowiekiem, który od samego początku jest symbolem naszej partii, naszego ruchu i nim pozostanie. W tej chwili bierze po prostu inną odpowiedzialność. Ma za zadanie zbudować naszą obecność w Europie, mam nadzieję, iż będzie robił to jako nasz pełnomocnik ds. europejskich – powiedział, podkreślając, iż nie chodzi o pożegnanie, a przejęcie innej funkcji.

Lider Polski 2050 przekazał, iż podczas Zjazdu Krajowego omawiano bieżącą sytuację polityczną, zmiany w statucie partii oraz „podzielenie się pracą na szczeblu centralnym w inny sposób”, którego następstwem jest m.in. zmiana na stanowisku pierwszego wiceprzewodniczącego partii.

Hołownia podkreślił swoją wdzięczność dla Koboski za wykonaną dotychczas pracę.

ZOBACZ: Zaskoczenie w studiu Polsat News. Poseł Konfederacji chce związków partnerskich

Jednocześnie prezes Polski 2050 ogłosił, kto zastąpi byłego I wiceprezesa. To Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej.

– Jest dzisiaj w naszej partii właściwym człowiekiem na adekwatnym miejscu na ten czas. Po tych bojach w kampanii wyborczej musimy bardzo silnie wrócić i objąć mocno nasze DNA, które nas prowadziło przez te lata, do Polski zielonej, demokratycznej i solidarnej – przekonywał Szymon Hołownia.

Michał Kobosko wyrusza do Brukseli

Michał Kobosko już niedługo zajmie jeden z foteli w Parlamencie Europejskim. W czerwcowych wyborach udało mu się zdobyć 39 tys. głosów, dzięki czemu stał się jednym z trzech przedstawicieli Trzeciej Drogi w Brukseli.

ZOBACZ: Stanowcza decyzja premiera. „Nie pozwala mi o sobie zapomnieć”

Oprócz niego mandaty uzyskali Krzysztof Hetman i Adam Jarubas.

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału