Założenia były pozytywne i bardzo oczekiwane przez mieszkańców – służby, w tym policja i straż graniczna, zdają radnym i mieszkańcom raport o stanie bezpieczeństwa. Służby jednak nie przyjechały, a radny Mateusz Gieryga i politycy KO gwałtownie opuścili komisję, gdy na sali przebywało kilkadziesiąt osób. Skończyło się na tym, iż prowadzenie komisji przejęli… politycy PiS, w tym oklaskiwany przez gości komisji poseł PiS Dariusz Matecki.