Za takie ogrzewanie zapłacimy prawie 12 tys. zł rocznie. Eksperci wskazali znacznie tańsze rozwiązanie

2 dni temu
Tegoroczny sezon grzewczy pozostało daleko, ale niektórzy zaczynają myśleć już o kosztach, które będą się z tym wiązać. Warto zatem przyjrzeć się bliżej, który system ogrzewania będzie najbardziej opłacalny. Eksperci w swoich analizach uwzględnili zarówno koszty użytkowania, jak i instalacji.
Ogrzewanie domu może stanowić sporą część domowego budżetu, ale jest to wydatek, z którego raczej trudno zrezygnować. Na szczęście możemy podjąć pewne kroki, aby na ten cel wydawać mniej. Co ważne, wybór źródła ciepła jest tylko jednym z elementów, które będą mieć tu znaczenie. Mimo wszystko to właśnie od niego warto zacząć.


REKLAMA


Zobacz wideo Wiatraki, ciuchcie i... wasze ogrzewanie! Kasia Gandor króciutko o tym, jak przyda się kasa z KPO


Które ogrzewanie jest najtańsze? Te czynniki warto mieć na uwadze przy podejmowaniu decyzji
Jednym z portali, które postanowiły przyjrzeć się kosztom ogrzewania w 2025 roku jest muratordom.pl. Jego eksperci w swojej analizie wykorzystali z dane Potrzeb Ogrzewania Budynku (POBe) z drugiego kwartału 2025 roku. Na tej podstawie wyróżnili trzy poziomy kosztów ogrzewania dla budynku jednorodzinnego o powierzchni 150 m², poddanego termomodernizacji do standardu WT 2017 (EU 80 kWh/(m² · rok)), wraz z kosztem przygotowania ciepłej wody użytkowej dla czteroosobowej rodziny. Najdroższy z nich wiąże się z wydatkami rzędu 11 920 zł rocznie, które generuje kocioł elektryczny z grzejnikami. Warto zaznaczyć, iż na ten wynik nie miało większego wpływu choćby korzystanie z taryfy nocnej G12w.
Środkowy przedział to koszty w zakresie od około 4 tys. zł do 7,5 zł rocznie. W tej grupie znalazły się kotły kondensacyjne na olej i gaz (zarówno propan, jak i gaz zaazotowany), kotły na kawałki drewna (w zależności od sprawności), kotły na pelet drzewny, kotły węglowe o niższej sprawności oraz pompy ciepła typu powietrze/woda i solanka/woda z grzejnikami.
Na najniższym poziomie koszty wyniosły 3210 zł rocznie. Takie wydatki niesie ze sobą pompa ciepła typu solanka/woda z ogrzewaniem podłogowym, korzystająca z taryfy G12w, która charakteryzuje się wysokim współczynnikiem SCOP (4,49). Nieco drożej wypadł kocioł węglowy o wysokiej sprawności (84 proc.). Tu w skali roku zapłacimy 3660 zł. Co ciekawe, pompa ciepła została uznana za najbardziej opłacalne źródło ciepła również przez ekspertów z kb.pl. Oba portale podkreślają, iż rozwiązanie to wiąże się z wyższymi wydatkami początkowymi, ale różnicę zauważymy w dłuższej perspektywie. To jednak nie wszystko, na co powinniśmy zwracać uwagę.


Najbardziej opłacalne ogrzewanie domu to nie wszystko. Pamiętaj o tym, aby zmniejszyć koszty ogrzewania
Wybór systemu grzewczego ma ogromny wpływ na nasze wydatki, ale choćby przy tym najlepszym możemy tracić, jeżeli nie uwzględnimy innych czynników. Przede wszystkim należy zadbać o termomodernizację budynku, czyli ocieplenie ścian, dachu i podłóg, a także wymianę okien i drzwi, uszczelnienie budynku oraz modernizację systemu grzewczego. Ponadto powinniśmy zawsze myśleć o naszej indywidualnej sytuacji. Przykładowo, ogrzewanie biomasą (taką jak pellet) może okazać się korzystną opcją dla osób zamieszkałych w regionach z łatwym i tanim dostępem do biomasy. Ogrzewanie elektryczne z kolei, choć z reguły jest uznawane za najdroższą opcję, może sprawdzić się w przypadku małych powierzchni lub jako uzupełnienie głównego źródła ogrzewania.


Zobacz też: Tym osobom przysługuje dofinansowanie wymiany drzwi zewnętrznych. Może pokryć choćby 100 proc. kosztów


Źródło: muratordom.pl, kb.pl


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału