Za 500 zł zmieniali pacjentów w "skóry". "Ludzie bali się wzywać pogotowie"
Zdjęcie: Byli sanitariusze Andrzej N. i Karol B. w sali Sądu Okręgowego w Łodzi w 2005 r.
Pracownicy łódzkiego pogotowia przez lata handlowali z przedstawicielami zakładów pogrzebowych informacjami o zgonach pacjentów. Początkowo była to koleżeńska przysługa, która gwałtownie zamieniła się w opłacalny biznes. By zwiększyć zyski, sanitariusze zaczęli uśmiercać pacjentów. Słynną aferę "łowców skór" dziennikarze "Gazety Wyborczej" opisali w 2002 r. Teraz w serwisie Max można obejrzeć serial dokumentalny o wstrząsającym procederze.