Wybory prezydenckie 2025. PKW policzyła 100% głosów

3 tygodni temu
Zdjęcie: Wybory prezydenckie 2025. PKW policzyła 100% głosów / wybory 2025


Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła pełne wyniki głosowania w wyborach prezydenckich 2025. Po zliczeniu 100% głosów ze wszystkich obwodów wyborczych, zwycięzcą pierwszej tury został Rafał Trzaskowski, który uzyskał poparcie 31,4% wyborców.

Drugie miejsce zajął Karol Nawrocki, który zdobył 29,5% głosów. Różnica między kandydatami wynosi niespełna dwa punkty procentowe, co zwiastuje bardzo wyrównaną walkę w nadchodzącej drugiej turze. Trzeci był Sławomir Mentzen, na którego zagłosowało 2 902 287 wyborców (14,80 proc.). Czwarte miejsce zajął Grzegorz Braun z liczbą 1 242 892 głosy (6,34 proc.), a piąty był Szymon Hołownia – 978 893 głosy, czyli 4,99 proc.

Kolejni kandydaci to:

Adrian Zandberg – 952 821 głosów (4,86 proc.)

Magdalena Biejat – 829 345 głosów (4,23 proc.)

Krzysztof Stanowski – 243 467 głosów (1,24 proc.)

Joanna Senyszyn – 214 195 głosów (1,09 proc.)

Marek Jakubiak – 150 696 głosów (0,77 proc.)

Artur Bartoszewicz – 95 636 głosów (0,49 proc.)

Maciej Maciak – 36 371 głosów (0,19 proc.)

Frekwencja w niedzielnym głosowaniu wyniosła 67,31 proc.

Wyniki wyborów prezydenckich 2025 – Olsztyn i woj. warmińsko-mazurskie

W Olsztynie największe poparcie zdobył Rafał Trzaskowski, uzyskując 41,42% głosów. Kolejne miejsca zajęli: Karol Nawrocki (20,22%), Sławomir Mentzen (12,23%), Adrian Zandberg (6,69%), Magdalena Biejat (5,53%), Szymon Hołownia (5,45%) oraz Grzegorz Braun (4,17%). Pozostali kandydaci otrzymali mniej niż 2%. Frekwencja w stolicy regionu wyniosła 70,74%.

W województwie warmińsko-mazurskim również zwyciężył Rafał Trzaskowski z wynikiem 34,56%, przed Karolem Nawrockim (27,00%) i Sławomirem Mentzenem (15,47%). Kolejne miejsca zajęli Grzegorz Braun (5,96%) i Szymon Hołownia (5,06%). Frekwencja w regionie wyniosła 60,46%.

Trzaskowski i Nawrocki zmierzą się w decydującym starciu o urząd Prezydenta RP. Kampania przed drugą turą zapowiada się intensywnie — obaj kandydaci mają stosunkowo zbliżone poparcie i będą musieli walczyć o głosy wyborców kandydatów, którzy odpadli po pierwszej turze.

Idź do oryginalnego materiału