Wstrząsy górnicze wciąż niepokoją mieszkańców powiatu

1 tydzień temu





Tam, gdzie działają kopalnie, tam są też wstrząsy górnicze. Narażona na nie jest też część mieszkańców powiatu oświęcimskiego.

W samym powiecie jest tylko jedna kopalnia. To Zakład Górniczy (ZG) Brzeszcze, należący do Południowego Koncernu Węglowego (PKW), jak nazywa się w tej chwili Tauron Wydobycie. Wbrew pozorom Brzeszcze trzęsą najmniej.

Najbardziej narażone na odczuwalne na powierzchni wstrząsy są miasto Oświęcim i gminy Chełmek oraz Oświęcim. Trzęsienia są związane z eksploatacją górniczą zakładów górniczych PKW Janina w Libiążu i Sobieski w Jaworznie oraz kopalni Piast-Ziemowit, której właścicielem jest Polska Grupa Górnicza (PGG).

Ostatnie wstrząsy odczuwane i zgłoszone Faktom Oświęcim przez mieszkańców gmin Chełmek oraz Oświecim i miasta Oświęcimia nastąpiły w miniony czwartek. Ziemia zatrzęsła się trzy razy w ciągu ośmiu godzin. Taka intensywność zdarza się nieczęsto. Podobnie jak fakt, iż za wstrząsy odpowiadają dwie kopalnie.

Pierwszy wstrząs nastąpił o godzinie 2.38. Jego magnituda wyniosła 2,21 w skali Richtera. Drugi wstrząs o magnitudzie 2,13 wydarzył się o godzinie 8.21.

Jak poinformowało biuro prasowe wojewody małopolskiego, w powiecie oświęcimskim opisane wstrząsy mieli odczuć mieszkańcy gminy Chełmek. Z tym stwierdzeniem nie zgadza się jednak Andrzej Saternus, sternik chełmeckiego samorządu. W jego ocenie mieszkańcy Bobrka, Chełmka i Gorzowa odczuli tego dnia wstrząs, który nastąpił o godzinie 8.49 i pochodził z kopalni Piast-Ziemowit w Bieruniu.

„W tej sprawie odbyłem rozmowę telefoniczną z dyrektorem kopalni Krzysztofem Krasuckim. Z przekazanej informacji wynika, iż powstały wstrząs pochodził z terenu eksploatowanej ściany, której niekorzystne oddziaływanie na nasz teren trwa od ubiegłego roku. Według zapewnień dyrektora ilość i siła wstrząsów w najbliższych miesiącach powinna ulegać zmniejszeniu” – informuje burmistrz Saternus.

Trzy wstrząsy w ciągu ośmiu godzin mogły mieć związek ze wstrząsem górotworu, do którego doszło w środę wieczorem na poziomie 865 w strefie eksploatacji kopalni Mysłowice-Wesoła (PGG). Zginął tam 43-letni górnik.

Idź do oryginalnego materiału