Po trwających dwa lata pracach kierowcy mogą przejechać nową trasą. Rozpiętość konstrukcji to 67 metrów, a długość dróg dojazdowych w części mostowej sięga 300 metrów.
– Na to rozwiązanie czekali od dawna kierowcy przejeżdżający przez rogatki kolejowe – mówi Piotr Babicki, starosta starachowicki.
– To historyczny moment dla Starachowic i całego powiatu. W połączeniu z zakończoną kilka miesięcy temu budową północno-zachodniej obwodnicy Starachowic oraz zbliżającą się do finiszu budową obwodnicy Wąchocka, stworzymy spójną sieć dróg, która zapewni nam lepszą komunikację z innymi regionami w Polsce – twierdzi samorządowiec.

Marek Materek, prezydent miasta uważa, iż dzięki wiaduktowi znacząco zwiększy się atrakcyjność inwestycyjna terenów położonych w pobliżu specjalnej strefy ekonomicznej.
– Dzięki temu Starachowice staną się jeszcze bardziej konkurencyjne na mapie gospodarczej Polski, przyciągając nowych inwestorów zainteresowanych ulokowaniem swojego kapitału w regionie z doskonałą infrastrukturą transportową – przekonuje Marek Materek.
Wiadukt został wybudowany dzięki 70 mln zł dotacji z rządowego programu Polski Ład dla stref przemysłowych. W ramach inwestycji powstał też parking przy ul. Kwiatkowskiego, zakończono również budowę dróg dojazdowych, w tym ronda turbinowego u zbiegu ulic: Piłsudskiego, Radomskiej i Hutniczej.

Choć wiaduktem można już jeździć, to inwestycja nie została jeszcze zakończona. Ciągle trzeba ułożyć ostatnią warstwę nawierzchni na ulicach: Piłsudskiego, Radomskiej i Hutniczej, co wiązać się będzie z czasowym zamknięciem tych dróg. Wciąż realizowane są też prace w obrębie skrzyżowań: ul. Radomskiej, Hutniczej i Sportowej oraz ul. Radomskiej z Fabryczną.
W trakcie realizacji inwestycji zdecydowano o rozszerzeniu projektu o dodatkowe prace, które zwiększą funkcjonalność całej infrastruktury. Dlatego należy spodziewać się niedługo kolejnych robót na ulicach Piłsudskiego, Na Szlakowisku i Radomskiej oraz Wielkopiecowej i Fabrycznej.




